×

Królowa Elżbieta wkrótce odda władzę? Ekspertka komentuje sytuację po pogrzebie

Czy po śmierci ukochanego męża królowa Elżbieta odda władzę? „To punkt zwrotny w dziejach brytyjskiej monarchii” – uważa znana profesor.

Królowa pożegnała ukochanego męża

9 kwietnia świat obiegła smutna wiadomość o śmierci księcia Filipa. Ukochany mąż królowej Elżbiety II zmarł w wieku 99 lat. W ostatnich latach książę Filip coraz częściej cierpiał na różne dolegliwości. Z tego powodu w 2017 roku wycofał się z pełnienia obowiązków i od tego czasu rzadko pokazywał się publicznie.

Para królewska przeżyła wspólnie 77 lat. Elżbieta wielokrotnie podkreślała, że jej mąż ma taki sam autorytet jak ona, pomimo, że dzierży tytuł królowej. Sam Filip na łożu śmierci miał ostatnie życzenie. Pragnął, aby żona wybaczyła mu liczne grzechy, w tym zdradę. Jak podaje brytyjski portal Globe:

Filip czuje, że musi ją przebłagać. Będzie prosił o wybaczenie wszystkich swoich czynów, które zraniły Elżbietę. To jego ostatnie życzenie, żeby mu przebaczyła. Mieli do czynienia z niewiernością małżeńską. Podobnie jak większość arystokratów, Elżbieta przez lata zachowywała spokój i nie zadawała wielu pytań.

W sobotę (17 kwietnia) odbył się pogrzeb księcia Edynburga. W kaplicy św. Jerzego królowa Elżbieta II siedziała samotnie, jednak, jak donosi Daily Mail, w torebce miała dwie pamiątki po ukochanym mężu, które dodawały jej otuchy.

Królowa Elżbieta odda władzę?

Serwis Daily Star przeprowadził wywiad z prof. Sarah Richardson, historyk z University of Warwick. Ekspertka zaznacza, że monarchini ma bardzo silne poczucie obowiązku oraz etyki.

Jej Wysokość ma naprawdę silne poczucie służby, obowiązku i protokołu. Brała udział w wielu pogrzebach w przeszłości i mocno przestrzega rytuałów i tak dalej. Jednakże żegnała się z kimś, z kim była mężatką przez 73 lata. To była bardzo głęboka relacja. Królowa bardzo to przeżyła

– tłumaczyła Richardson.

Jednakże pomimo poczucia obowiązku, Richardson uważa, że królowa jest zmęczona swoją funkcją, zwłaszcza, że zabrakło jej męża. Ponadto pani profesor uważa, że Elżbieta II wkrótce odda władze:

To punkt zwrotny w dziejach brytyjskiej monarchii. Myślę, że będzie wycofywać się i odchodzić w cień coraz bardziej i bardziej, ma ponad 90 lat. Widzieliśmy ją tam samą, podczas gdy Filip towarzyszył jej przez ponad 70 lat, myślę, że to symbolizuje pewien punkt zwrotny. Do pewnego stopnia to koniec pewnej epoki.

Profesor dodaje jednak, że póki co monarchini dalej zajmuje się swoimi obowiązkami.

Źródła: www.se.pl, www.dailystar.co.uk
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować