×

Policja szukała 16-latki przez 2 miesiące. Jej poćwiartowane ciało leżało w śmietniku

O tym, że zaborcza miłość i zazdrość potrafią pchnąć człowieka do przerażających czynów, wiemy już od dawna. O to kolejna historia, która to potwierdza.

Poznali się w sieci

Kirill Wolski i Kristina Kamrajewa poznali się przez Internet. Oboje należeli do grupy miłośników anime na jednym z portali społecznościowych. Pewnego dnia nawiązali ze sobą kontakt. Zaczęli wymieniać wiadomości i zbliżyli się do siebie. W końcu 16-latek postanowił, że wybierze się do Moskwy, aby poznać swoją koleżankę. Bardzo chciał ją w końcu spotkać na żywo.

Zapragnął zobaczyć dziewczynę na żywo

Kirill wydał wszystkie swoje oszczędności, aby kupić bilet do stolicy. Pewnego sierpniowego dnia ruszył w drogę z Chabarowska do Moskwy. Matka nastolatka nie miała pojęcia, co planuje jej syn. Nie wiedziała także, że wyjechał z rodzinnego miasteczka. Była pewna, że przebywa w domu swojego kolegi oraz jego babci.

Był natarczywy i zaborczy

Okazało się, że chłopak okłamał nie tylko swoją mamę, ale i poznaną przez Internet koleżankę. Kristinie powiedział, że przyleciał do Moskwy razem z mamą. Twierdził, że przybył na ślub przyjaciela jego rodziny. Nastolatkowie przez pewien czas spotykali się. Z chwili na chwilę młody mężczyzna stawał się coraz bardziej zaborczy. Robił 16-latce straszliwe sceny zazdrości.

Nie wytrzymała i postanowiła go zostawić

Domagał się, aby dziewczyna poświęcała mu każdą wolną chwilę. Pewnego dnia wyznał jej, że po odbyciu służby wojskowej ma zamiar wziąć z nią ślub. To jeszcze nie wszystko, zaplanował już nawet, że będą mieć kilkoro dzieci. Wtedy Kristina Kamrajewa już nie wytrzymała. Odtrąciła uczucia nastolatka. Ten jednak nie dał za wygraną…

Zadał jej kilka ciosów nożem i poćwiartował

Młody Rosjanin zwabił 16-latkę do mieszkania, które wcześniej wynajął. Gdy dziewczyna przyszła do niego, rozegrał się prawdziwy horror. Od razu rzucił się na nią z nożem i zadał jej kilka ciosów. Zabił ją, a później rozczłonkował jej ciało. W celu pozbycia się śladów porozrzucał części ciała 16-latki po śmietnikach i ściekach.

Szukano jej przez 2 miesiące

Poszukiwania nastolatki trwały ponad dwa miesiące. Funkcjonariusze bardzo szybko trafili na ślad zaborczego chłopaka dziewczyny. Gdy jednak przesłuchiwali go, on uparcie twierdził, że ze zniknięciem Kristiny Kamrajewny nie ma nic wspólnego. Policjantom w jego słowach jednak bardzo wiele nie pasowało. Ciągle dopytywali go o kolejne rzeczy. Później młody mężczyzna przestał odbierać telefony od śledczych.

W końcu się przyznał

Ostatecznie w czasie jednego z przesłuchań Kirillija Wolskiego poddano badaniu wykrywaczem kłamstw. To ostatecznie utwierdziło śledczych w przekonaniu, że 16-latek nie mówi im prawdy.

Rosjanin wiedząc, że nie ma już innego wyjścia, przyznał się w końcu do zabójstwa swojej dziewczyny. Pokazał również miejsca, w których ukrył części jej ciała.

Zabójca został zatrzymany i czeka na rozprawę

Może Cię zainteresować