Koronawirus w Warszawie?! Firmy chcą, by pracownicy po feriach we Włoszech zostali w domu
Koronawirus w Warszawie? Istnieje ryzyko, że Polacy powracający z ogarniętych tym wirusem Włoch zostali zarażeni. Szkoły i firmy zalecają, aby osoby, które spędzały zimowe ferie w Italii zostały w domu przez najbliższe dwa tygodnie i „obserwowały swój stan zdrowia”.
Koronawirus w Warszawie?
W związku z podejrzeniem koronawirusa w mazowieckich szpitalach leczonych jest już 10 osób. 99 innych znajduje się pod nadzorem sanepidu. Na chwilę obecną nie udało się potwierdzić, czy ktokolwiek jest rzeczywiście chory.
W Warszawie coraz więcej osób popada w paranoję z powodu strachu przed zarażeniem koronawirusem przez osoby, które ferie zimowe spędziły we włoskich Alpach.
Nic dziwnego, ponieważ w ciągu ostatnich dni potwierdzono tam aż 150 przypadków zarażenia COVID-19. Liczba zmarłych w wyniku choroby wyniosła 6 osób. Panika we Włoszech przybiera na sile, mieszkańcy robią zapasy żywności, których już zaczyna brakować. Zamykane są kina i muzea, a mecze piłkarskie odwoływane.
Włochy uznaje się za największy, europejski ośrodek zarazy. Premier tego kraju zaznaczył, że służby sanitarne nie są w stanie wyjaśnić, co doprowadziło do tak gwałtownego wzrostu ilości zarażeń. Wydano dekret zakazujący wstępu i opuszczania 10 gmin w Lombardii oraz jednej gminy w Wenecji Euganejskiej.
Ze względu na rozprzestrzeniającą się we Włoszech chorobę, Główny Inspektor Sanitarny odradza podróżowanie do wspomnianych regionów.
Nie zaleca się podróżowania do Włoch, w szczególności do regionu Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia Romania, Lacjum.
Co więcej, zaleca się wstrzymanie od wyjazdów do Chin, Tajlandii, Korei Południowej, Japonii, Iranu, Wietnamu, Tajwanu czy Singapuru.
Tylko spokój nas uratuje
Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas powiedział w poniedziałek, że jedyne co możemy zrobić to zachować spokój i nie wywoływać niepotrzebnej paniki. W międzyczasie w Warszawie miały miejsce kolejne przypadki, w których szkoły lub zakłady pracy apelowały do osób, podróżujących w ostatnim czasie do Włoch lub mających kontakt z kimś, kto odwiedzał ten kraj o zastosowanie kwarantanny.
Działania prewencyjne podjęła m.in. prywatna szkoła The British School na Mokotowie oraz prywatna podstawówka im. Samuela Lindego na Ursynowie. Rodzice otrzymali zalecenia, aby dzieci które były na feriach zimowych we Włoszech poddały się dwutygodniowej kwarantannie.
Sprawę skomentowała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska:
Wiem o szkołach prywatnych, które wyszły z taką inicjatywą wobec swoich uczniów. W szkołach publicznych nie wprowadzamy takich środków bezpieczeństwa, ponieważ nie mamy na razie do tego podstaw prawnych.
Dodała również, że w przypadku wydania przez Główny Inspektor Sanitarny wytycznych o przeprowadzeniu kwarantanny na większą skalę, warszawskie szkoły dostosują się do wymogów.
Spółka Agora – wydawca Gazety Wyborczej zaproponowała swoim pracownikom, którzy w ciągu ostatnich 14 dni znajdowali się w rejonie zagrożenia, pracowali zdalnie. Podobnie postępują inni polscy pracodawcy.
