Koronawirus w Polsce: 8 lipca. Wysyp nowych zakażeń COVID-19 w całej Polsce

Koronawirus w Polsce 8 lipca. Znamy najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia dotyczące ilości zakażeń COVID-19 w ciągu ostatniej doby. Bilans chorych oraz zmarłych znów znacząco się powiększył.

Koronawirus w Polsce: 8 lipca

Epidemia koronawirusa w Polsce nie mija. Choć wielu naukowców jest zdania, że tylko wprowadzenie powszechnych szczepień jest w stanie zakończyć epidemię, środowisko tzw. antyszczepionkowców sprzeciwia się obowiązkowym szczepieniom. Czy Andrzej Duda również do nich należy? Z jego słów można wyciągnąć wniosek, że zdecydowanie nie jest zwolennikiem szczepionek. Za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi prezydenta, znów rozgorzała dyskusja na temat zasadności ewentualnych szczepień przeciwko koronawirusowi. Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie stwierdziła bowiem, że słowa prezydenta na temat obowiązkowych szczepień, które padły na debacie w Końskich, są „absolutnie nie do przyjęcia”.

Tymczasem ilość zakażeń w Polsce wciąż rośnie. Zgodnie z komunikatem opublikowanym na stronie Resortu Zdrowia od wczoraj w Polsce potwierdzono 277 nowych zakażeń koronawirusem. Pacjenci z COVID-19 pochodzą z województw:

– śląskiego (96),
– mazowieckiego (37),
– łódzkiego (32),
– małopolskiego (28),
– podkarpackiego (27),
– wielkopolskiego (23),
– lubelskiego (10),
– podlaskiego (7),
– kujawsko-pomorskiego (5),
– opolskiego (4),
– pomorskiego (3),
– świętokrzyskiego (3),
– dolnośląskiego (2).

Ministerstwo Zdrowia poinformowało także o śmierci 15 osób zakażonych koronawirusem. Wszyscy zmarli byli w podeszłym wieku i większość zmagała się z chorobami współistniejącymi. Łącznie od początku epidemii w Polsce odnotowano 36 689 zakażeń oraz 1 542 zgony.

Andrzej Duda o szczepieniach

Andrzej Duda podczas spotkania z wyborcami w Szeligach odniósł się do wspomnianego oświadczenia Okręgowej Izby Lekarskiej i wyjaśnił, że nie jest przeciwnikiem szczepień, ale uważa, że nie wszystkie powinny być obowiązkowe.

Są choroby, na które szczepienia są sprawdzone, są zasadne. Natomiast jeżeli chodzi o grypę i koronawirusa uważam, że powinna być taka sama sytuacja.

Andrzej Duda nie uzasadnił, dlaczego jego zdaniem szczepienie na koronawirusa nie powinno być obowiązkowe. Można przypuszczać, że jednym z argumentów przemawiających za takim rozumowaniem jest brak pewności co do bezpieczeństwa dopiero testowanych szczepionek.

Ja wczoraj powiedziałem, że szczepienie przeciwko koronawirusowi, moim zdaniem, powinno być nieobowiązkowe, takie jest moje stanowisko, tak jak szczepienia na grypę, które są nieobowiązkowe. Co do pozostałych szczepień się nie wypowiadałem.

Prezydent podkreślił, że nie kwestionuje zasadności wykonywania szczepień na inne choroby. Poprosił także, aby dziennikarze nie manipulowali jego wypowiedziami.

Są choroby, na które szczepienia są sprawdzone, są zasadne. Natomiast jeżeli chodzi o grypę i koronawirusa uważam, że powinna być taka sama sytuacja. Te szczepienia powinny być, ale nie powinny być obowiązkowe. Jeżeli będzie szczepionka, mówimy oczywiście o koronawirusie, to tutaj moje stanowisko się nie zmienia i bardzo proszę nie manipulować i nie kłamać.