×

Koronawirus w Polsce 16 września. Znów dużo zachorowań, a testy są nieskuteczne

Koronawirus w Polsce 16 września nie daje za wygraną. Być może krzywą obniżą nieskuteczne koreańskie testy, które resort zdrowia właśnie rozsyła szpitalom…

Awantura o testy

14 września, Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 377 nowych zakażeniach koronawirusem. Ta liczba potwierdziła obserwowaną od kilku dni tendencję spadkową. W poniedziałek tydzień temu odnotowano 302 nowe zakażenia, we wtorek 400, w środę 421, w czwartek 506, w piątek 594, w sobotę wprawdzie 603, ale w niedzielę znowu spadło do 502.

Minister zdrowia Adam Niedzielski pokusił się nawet o napawające optymizmem wyznanie w Dzienniku Gazecie Prawnej:

Obecnie epidemia COVID-19 w naszym kraju ustabilizowała się. Efekty przynoszą regionalne obostrzenia. Robimy bardziej celowane testy, bo wykonujemy głównie u osób objawowych, stąd jest ich trochę mniej (…). Zwolniliśmy z obowiązku testowania osoby kończące kwarantannę i izolację.

Niestety, wczorajszy dzień zaskoczył liczbą nowych zakażeń przekraczającą 600. Cóż, może pomogą na to koreańskie testy, które Ministerstwo Zdrowia rozsyła właśnie szpitalom.

Jak mówią lekarze, testy z Korei Południowej, które resort kupił w kwietniu za 15 milionów dolarów, mają tak „świetną” jakość, że większą pewność daje rzut monetą.

Umowę na zakup testów koreańskiej firmy PCL podpisał 10 kwietnia ówczesny wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Milion testów miał kosztować 29,6 miliona dolarów, ale połowa testów nie dotarła i ostatecznie resort wydał „zaledwie” 15 milionów dolarów z naszych podatków. Ponieważ umowa zawarta z koreańskim producentem od początku napawała obawami posłów opozycji, naciskali oni na udostępnienie dokumentów związanych z tym kontraktem. Póki jednak Cieszyński i jego ówczesny szef Łukasz Szumowski trwali na stanowiskach, było to niemożliwe.

Na co poszło 15 milionów?

Dopiero po ich dymisjach posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński otrzymali wreszcie do wglądu umowę zawartą z koreańską firmą PCL umowę oraz harmonogram jej realizacji. Wynika z niego, że Ministerstwo Zdrowia miało kupić milion testów za 29,6 miliona dolarów. W praktyce realizacja kontraktu wyglądała tak, że Ministerstwo po podpisaniu umowy zapłaciło 15 mln dolarów, za co otrzymało… 150 tys. testów. Pozostałe 350 tys. nadeszło z kilkumiesięcznym opóźnieniem.

Na dodatek wyszło na jaw, że geniusze biznesu z Ministerstwa Zdrowia wydali 15 milionów dolarów na towar bez żadnych atestów. Jak informuje Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych:

Nie stwierdzono zgłoszenia bądź powiadomienia dla wyrobu o nazwie handlowej PCL COVID19 AG RAPID FIA wytwórcy PCL.

Już w maju wyszło na jaw, że czułość koreańskich testów wypada fatalnie, na poziomie 15-20 proc. Ministerstwo Zdrowia jednak szło w zaparte, że jednak „od 57 proc, wzwyż”, a czułość testu wzrasta im pacjent jest bardziej chory, co też nie jest porażająco dobrą informacją.

Były minister Szumowski oraz jego zastępca Cieszyński nie chcą poruszać tego tematu, co akurat nietrudno zrozumieć. Za to rozmowny okazał się tropiący aferę polityk KO Michał Szczerba. Jak twierdzi:

Nieprawidłowości w zakupach COVID-owych to niekończąca się historia bezkarności. Zakup pół miliona testów za 15 milionów dolarów bez potwierdzonej skuteczności w diagnostyce, które miały być reklamowane przez ministra, to przykład niecelowego i niegospodarnego wydatku. Dodatkowo poraża brak terminowego i prawidłowego powiadomienia o wprowadzeniu wyrobów medycznych na teren Rzeczpospolitej Polskiej. Nietrafione testy po pięciu miesiącach resort próbuje upchnąć, pozbyć się ich na SOR-ach. Mimo że wyłącznie testy genetyczne są w stanie ustalić obecność wirusa.

No, ale może dzięki temu liczba nowych zakażeń spadnie…

Koronawirus w Polsce 16 września

Na razie sytuacja wygląda tak sobie. W środę 16 września Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 600 nowych zakażeniach koronawirusem. To zaledwie o 5 przypadków mniej niż wczoraj.

Dotyczą one województw:
małopolskiego (111),
mazowieckiego (70),
śląskiego (62),
pomorskiego (53),
dolnośląskiego (47),
lubelskiego (42),
kujawsko-pomorskiego (35),
podkarpackiego (34),
łódzkiego (31),
podlaskiego (27),
zachodniopomorskiego (24),
wielkopolskiego (20),
opolskiego (19),
warmińsko-mazurskiego (13),
świętokrzyskiego (8),
lubuskiego (4).

W komunikacie Ministerstwa Zdrowia czytamy również o śmierci kolejnych 10 osób z Covid-19:

Z przykrością informujemy o śmierci 10 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 65-M Nysa, 84-M Warszawa, 86-K i 54-M Łódź, 63-M Cieszyn, 88-K Tychy, 64-K Przemyśl, 94-K Łańcut, 65-M Konin, 68-M Gdańsk. Większość osób miała choroby współistniejące.

Ogólna liczba zakażonych koronawirusem: 75 734/2 237 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

Źródła: tvn24.pl, tvn24.pl, twitter.com
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować