×

Koronawirus w Kobyłce. Zamknięto tam przedszkole po wykryciu zakażenia u 1 osoby

Koronawirus w Kobyłce pod Warszawą został wykryty u nauczycielki przedszkolnej. Ustalono, że miała kontakt z 11 pracownikami personelu i 14 dziećmi. Przedszkole zostało zamknięte do dezynfekcji.

Ponure przepowiednie

W ostatnich dniach krzywa zachorowań na Covid-19, chorobę wywoływaną przez koronawirusa, biła kolejne rekordy, niebezpiecznie zbliżając się do psychologicznej granicy tysiąca przypadków dziennie.

Immunolog dr Paweł Grzesiowski podzielił się wczoraj ze słuchaczami TOK FM obawą, że jeśli powrót uczniów do szkół będzie się odbywał na mocy pisanych na kolanie wytycznych i radosnej spychologii ministra edukacji, Dariusza Piontkowskiego, który odpowiedzialnością za bezpieczeństwo epidemiologiczne obarczył kadrę nauczycielską, to:

Za chwilę możemy zobaczyć, że będzie nie 900 przypadków dziennie, tylko 1 900. A to może być poważny problem, który będzie skutkował zamykaniem szkół.

Czego mniej więcej możemy się spodziewać, wiadomo na przykładzie niemieckich szkół, które rok szkolny rozpoczęły 3 sierpnia.
Jeszcze nie upłynął pierwszy miesiąc nauczania stacjonarnego, a w samym tylko Berlinie koronawirusa wykryto w 37 szkołach.

Koronawirus w Kobyłce

W Polsce, pod nieobecność uczniów, koronawirus krąży po przedszkolach. Ostatnio nowe ognisko potwierdzono w placówce w podwarszawskiej Kobyłce. Informacje tę potwierdza burmistrz Edyta Zbieć:

U jednej z nauczycielek w Przedszkolu im. Krasnala Hałabały test na obecność koronawirusa dał wynik pozytywny. Osoba ta kontaktowała się z 14 dziećmi i 11 osobami z personelu przedszkola.

Zarówno zarażona nauczycielka, jak i wszystkie osoby, które miały z nią kontakt zostały odesłane na kwarantannę. Przedszkole zamknięto w celu przeprowadzenia dezynfekcji. Jak uprzedziła na Facebooku burmistrz:

W poniedziałek chcemy zdezynfekować przedszkole i jak najszybciej otworzyć placówkę dla innych dzieci (te dzieci, które miały kontakt z nauczycielką z pozytywnym wynikiem testu zostają poddane kwarantannie – nie będą uczęszczać do przedszkola) zgodnie oczywiście z wytycznymi sanepidu.

Po przeprowadzeniu dezynfekcji przedszkole podejmie pracę w ograniczonym zakresie, bo spośród 30 opiekunów, 11 przebywa właśnie na kwarantannie. Jak wyjaśnia burmistrz:

Im mniej opiekunów, tym mniej dzieci może przebywać w placówce. Obecnie Pani Dyrektor Przedszkola sprawdza, w jaki sposób organizacyjnie i logistycznie możemy rozwiązać problem związany z liczbą opiekunów/liczbą dzieci. Na pocieszenie – kwarantanna trwa 14 dni i wtedy najprawdopodobniej (wierzę w to głęboko) wszystko wróci do normy.

Aż do następnego razu…

Szanowni Państwo, w nawiązaniu do wcześniejszych informacji – u jednej z nauczycielek w Przedszkolu im. Krasnala…

Opublikowany przez Edyta Zbieć Dobry Burmistrz Sobota, 22 sierpnia 2020

Źródła: www.fakt.pl, www.tokfm.pl, www.popularne.pl
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Twitter, Freepik

Może Cię zainteresować