Mamy wyniki mieszkańców warszawskich Marek na obecność koronawirusa! Jest się czego obawiać?
Mieszkańcy warszawskich Marek trafili do szpitala z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wołominie poinformował, że wyniki obu osób są już znane.
Koronawirus u mieszkańców warszawskich Marek?
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wołominie uzyskał informację o wynikach podejrzanych o zachorowanie na koronawirusa osób ze Szpitala Zakaźnego przy ul. Wolskiej 37 w Warszawie. Na szczęście wyniki u hospitalizowanych i badanych w kierunku koronawirusa 2019-nCoV są negatywne.
Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar potwierdził, że takie osoby były badane:
Tak, potwierdzam, że jest podejrzenie, że to przypadek koronawirusa 2019-nCoV
To nie pierwsze podejrzenie wirusa w Polsce
Po trzecim przebadaniu 30 osób, która wróciła z Wuhan również nie stwierdzono obecności wirusa. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował:
W Polsce nie mamy żadnych potwierdzonych przypadków koronawirusa. 30 pacjentów, którzy wrócili z Wuhanu, również nie jest zakażonych.
Trudna sytuacja na japońskim wycieczkowcu
Chociaż w naszym kraju sytuacja wydaje się być opanowana nasi rodacy zostali uwięzieni na japońskim wycieczkowcu na którym szerzy się koronawirus. Liczba zarażonych na statku stale wzrasta. Z naszych ostatnich relacji wynikało, że pozytywny wynik otrzymało 160 osób. Dziś jest ich już 174.
Statek, który pierwotnie miał na pokładzie 3700 pasażerów i załogi, stał się największym skupiskiem nowo nazwanej choroby COVID-19 poza jej miejscem pochodzenia w Chinach, gdzie zabił ponad 1100 osób.
Dlaczego wirus jest tak groźny?
Jak podają eksperci osoba zarażona koronawirusem z Wuhan przekazuje chorobę średnio 2,2 osób. Co więcej, wiele osób ją bagatelizuje bo ma dość łagodne objawy. Kto z nas nie miał nigdy bólu głowy, kaszlu czy gorączki? Każdy i to wielokrotnie. Chociaż koronawirus krąży w świecie od 2 miesięcy dopiero teraz zaczynamy rozumieć jak się rozprzestrzenia.