Koronawirus: Pacjent z grupy ryzyka UCIEKŁ ze szpitala
W piątek 13 marca z białostockiego szpitala uciekł pacjent z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. Funkcjonariusze policji ścigali go w specjalnych kombinezonach ochronnych i maskach. Udało im się schwytać pacjenta i odstawić karetką z powrotem do szpitala.
Pacjent uciekł ze szpitala
Do scen jak z filmu doszło 13 marca w Białymstoku. Przebywający na obserwacji w tamtejszym szpitalu pacjent postanowił samowolnie opuścić oddział. Ponieważ mężczyzna znajdował się w grupie ryzyka zarażenia koronawirusem, natychmiast podjęto decyzję o pościgu. Informację potwierdza nadkom. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku:
Dzisiaj rano dostaliśmy informację o mężczyźnie, który wyszedł ze szpitala w Białymstoku. Z przekazanych nam przez lekarza informacji wynikało, że mężczyzna może być w grupie ryzyka zakażenia koronawirusem.
Akcja pościgowa
Uciekiniera ścigali funkcjonariusze policji ubrani w specjalne kombinezony i w maskach ochronnych na twarzach. Udało im się schwytać pacjenta na ulicy Wesołej. Na szczęście mężczyzna podczas ucieczki zdążył chyba przemyśleć swoją sytuację, bo bez protestów wykonywał polecenia policjantów.
Bez trudu dał się wprowadzić w karetki, która zawiozła go z powrotem na oddział obserwacyjny białostockiego szpitala. Jak informuje rzecznik podlaskiej policji:
Funkcjonariusze przygotowani i ubrani w kombinezony podjęli interwencje. Mężczyzna wykonywał polecenia, nie było potrzeby kontaktu fizycznego.
Zagrożenie koronawirusem rośnie
Do tej pory w Polsce odnotowano 68 przypadki zarażenia koronawirusem, zmarły dwie osoby. Najnowsze cztery przypadki wykryto w Warszawie. W Białymstoku, gdzie doszło do ucieczki pacjenta z grupy ryzyka, hospitalizowano, jak dotąd, dwie osoby, a pięć poddano kwarantannie.
