×

Koronawirus na planie serialu „Przyjaciółki”. Czy doszło do masowego zakażenia?

Koronawirus na planie serialu „Przyjaciółki”. Jedna z głównych gwiazd lubianego przez widzów serialu jest zakażona COVID-19. Zdjęcia do nowych odcinków zostały wstrzymane, a produkcja stanęła pod znakiem zapytania.

Koronawirus na planie serialu „Przyjaciółki”

Informacja o zakażeniu koronawirusem na planie serialu „Przyjaciółki” jest wielkim szokiem dla wszystkich wielbicieli polsatowskiej produkcji.

Losy czterech kobiet granych przez Joannę Liszowską, Małgorzatę Sochę, Anitę Sokołowską oraz Magdalenę Stużyńską od lat śledzi grono wiernych fanów. Okazuje się, że nowe odcinki mogą nie powstać, bowiem na planie serialu doszło do zakażenia koronawirusem. Ekipa produkcji będzie musiała przejść konieczne badania oraz poddać się kwarantannie. Zagrożonych zakażeniem jest około sześćdziesięciu osób.

Reżyser serialu obwinia aktorów

Anonimowy informator pracujący na planie serialu miał powiedzieć w wywiadzie udzielonym Faktowi, że wkrótce okaże się, kiedy będzie mogła ruszyć praca na planie.

Na razie plan zawieszono do końca tygodnia. Wszyscy, którzy pracują w „Przyjaciółkach”, muszą się teraz przebadać na obecność koronawirusa. W czwartek powinniśmy już wiedzieć, czy ktoś zaraził się od naszej gwiazdy, kiedy i w jakim składzie ewentualnie będziemy mogli wrócić na plan.

Informację potwierdził reżyser „Przyjaciółek”. Grzegorz Kuczeriszka jest oburzony tym, że wiele osób ignoruje fakt, że pandemia koronawirusa się nie skończyła. Wyraźnie obwinia aktorów o lekkomyślne zachowanie.

Na razie wszyscy jesteśmy przerażeni… Wciąż panuje pandemia, a mam wrażenie, że ludzie o tym zapominają. Wszyscy podpisaliśmy zobowiązanie, że w trakcie zdjęć nie przyjdziemy do pracy z objawami choroby i zachowamy szczególną ostrożność. Że nie będziemy w tym czasie uczestniczyć w dużych zgromadzeniach, chodzić na imprezy czy na siłownię. Pracujemy w maskach, dezynfekujemy ręce, przestrzegamy wszelkich zasad. Niestety, obserwuję, że aktorzy, którzy przecież nie mogą występować przed kamerą w maseczkach, często żyją dość swobodnie, nie zachowując reguł bezpieczeństwa.

Małgorzata Socha ma koronawirusa?

Z nieoficjalnych informacji serwisu Plejada wynika, że koronawirusa ma Małgorzata Socha. Aktorka mogła się bowiem zarazić na początku lipca od swojej koleżanki po fachu. Do tej pory Socha ani jej menedżer nie odnieśli się do sprawy. Po zakończeniu trwającego od marca okresu izolacji domowej, aktorka wróciła do pracy na planie serialu „Przyjaciółki”. Pojawiała się również na planie niedawno wznowionej produkcji serialu „BrzydUla”. Po raz ostatni Socha była obecna w TVN pod koniec czerwca.

Wydaje się prawdopodobne, że koronawirusem zaraziła się stosunkowo niedawno, ponieważ jeszcze 28 czerwca opuszczała dom, aby zagłosować w wyborach prezydenckich. Zachowanie Małgorzaty Sochy wskazuje na to, że rzeczywiście może być chora. W ostatnich dniach na jej Instagramie publikowane są wyłącznie archiwalne zdjęcia z sesji zdjęciowych lub fotografie przedstawiającą ją w zaciszu domowego ogrodu. Aktorka odwołała też zobowiązania zawodowe takie jak m.in. sesja zdjęciowa dla jednej z marek modowych.

Nowe odcinki „Przyjaciółek”miały zostać wyemitowane od początku września. W związku z zakażeniem nie wiadomo, czy uda się zrealizować ten plan. Anonimowa osoba z produkcji serialu powiedziała na pocieszenie, że w jesiennych odcinkach znajdzie się kilka niespodzianek. Jedną z nich jest pojawienie się w serialu… Pawła Małaszyńskiego.

Paweł Małaszyński dołączy do 16. sezonu serialu. Jego postać namiesza w życiu jednej z bohaterek, która pod koniec poprzedniej transzy stanęła na życiowym rozdrożu. Aktor już niedługo wchodzi na plan. Jeśli widzowie polubią ten wątek, będziemy chcieli go kontynuować.

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Twitter, Instagram

Może Cię zainteresować