Koronawirus w Polsce 2 sierpnia. W końcu spadek liczby zakażeń
Koronawirus 2 sierpnia 2020 uparcie odmawia podporządkowania się woli premiera Mateusza Morawieckiego, miesiąc temu ogłosił, że epidemia jest w wyraźnym odwrocie i nie ma już powodu do obaw. Od tamtego czasu codziennie padają nowe rekordy zachorować na COVID-19.
Wzrost krzywej zakażeń
Odkąd Polacy masowo ruszyli na wakacje, wesela, komunie i chrzciny. liczba nowych zakażeń systematycznie rośnie. Kiedy w minioną sobotę odnotowano 584 nowych przypadków COVID-19, wydawało się, że to jest dużo. Okazuje się, że gorzej dopiero miało być…
Od czwartku padają kolejne rekordy nowych zakażeń koronawirusem. 30 lipca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 615 przypadkach, co wówczas stanowiło najwyższą liczbę nowych zakażeń od początku epidemii w Polsce. Piątkowy wynik 657 przypadków COVID-19 okazał się jeszcze bardziej alarmujący, a w sobotę odnotowano o jeden przypadek więcej. Do wczoraj od początku epidemii w Polsce potwierdzono 46 346 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego zmarło 1 721 osób, a wyzdrowiało 34 374 osób.
Mimo to rząd nie sprawia wrażenia specjalnie przejętego. Minister Zdrowia Łukasz Szumowski beztrosko tłumaczy, że do nowych zakażeń dochodzi przeważnie w ogniskach koronawirusa, co sprzyja kontrolowaniu sytuacji. Ekspert z zakresu profilaktyki i terapii zakażeń dr Paweł Grzesiowski dał do zrozumienia, że może i rzeczywiście by tak było, jak minister mówi, gdyby w porę wprowadzono system prewencji:
Musimy stworzyć system, który pozwoli lokalnym władzom na szybkie i racjonalne podejmowanie decyzji. Wystarczy opracować zestaw parametrów, w tym średnia tygodniowa liczba zakażeń, ilość ognisk epidemicznych, liczba zgonów, liczba zajętych łóżek w szpitalach, respiratorów, liczba wykonanych testów, wskaźnik mobilności i w zależności od wartości tych wskaźników można będzie decydować o uruchomieniu lub zamykaniu szkół w danym powiecie czy regionie. Mamy już bardzo niewiele czasu na opracowanie takiego systemu.
Koronawirus 2 sierpnia 2020
Wygląda jednak na to, że rządząca partia, Prawo i Sprawiedliwość, z zasady niechętna samorządom, stara się zarządzać centralnie wszystkim, w tym koronawirusem.
Rezultaty na razie nie napawają entuzjazmem. Zauważył to nawet rząd Ukrainy, który wpisał Polskę na czerwoną listę krajów, których obywatele po przyjeździe na Ukrainę będą musieli poddać się obowiązkowej dwutygodniowej izolacji.
W niedzielę 2 sierpnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 548 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W ten sposób ogólna liczba zakażonych Polaków wzrosła od początku pandemii do 46 894.
Patrząc na mapę zachorowań, nie widać większych zmian. Nowe przypadki dotyczą województw:
– śląskiego (191),
– małopolskiego (76),
– wielkopolskiego (72),
– mazowieckiego (71),
– pomorskiego (24),
– podkarpackiego (23),
– dolnośląskiego (16),
– opolskiego (16),
– łódzkiego (13),
– kujawsko-pomorskiego (9),
– lubuskiego (9),
– podlaskiego (9),
– lubelskiego (7),
– warmińsko-mazurskiego (5),
– zachodniopomorskiego (5),
– świętokrzyskiego (2).
Ministerstwo Zdrowia ze smutkiem poinformowało o śmierci 10 osób. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Polsce wzrosła do 1 731.
