Koniec z przeglądaniem smartfonów. Miasto wprowadza zakaz

Jeżeli czekasz na coś, pewnie często sięgasz po smartfon, aby przeglądać sieci społecznościowe. Z nudów lub z przyzwyczajenia. Jeżeli jednak zrobisz to we francuskim miasteczku Seine-Port, możesz zostać upomniany. Burmistrz wprowadził tam "zakaz" korzystania z smartfonów w miejscach publicznych, uważając to za działanie szkodliwe dla dobra obywateli.

Smartfon na ulicy? To zabronioneSmartfon na ulicy? To zabronione
Źródło zdjęć: © Pixabay
SKOMENTUJ

Zaledwie parę minut oczekiwania wystarczy, abyśmy sięgnęli po smartfona, zarówno dorośli, jak i dzieci. Burmistrz Seine-Port miał dość tego, że mieszkańcy ciągle są zaganiani w ekrany smartfonów. Teraz korzystanie z nich jest zabronione w parkach, sklepach i restauracjach.

Według burmistrza, ludzie nie potrafią oderwać oczu od ekranów, co rodzi poważne uzależnienia. "Zakaz" wprowadzony w miasteczku ma pomóc ochronić miasto i ograniczyć kontakt mieszkańców z mediami społecznościowymi.

Burmistrz proponuje również kilka interesujących rozwiązań, które zniechęcają do korzystania z telefonu w mieście. Jednym z nich jest zachęcanie przechodniów do pytania o drogę zamiast korzystania z map online. Są jednak mieszkańcy, którzy nie akceptują tego podejścia.

Wiele osób zastanawia się, czy wyciągnięcie telefonu w miejscu publicznym może skutkować interwencją policji. Otóż nie, "zakaz" nie daje takich uprawnień służbom. Niemniej jednak, możesz zostać upomniany przez właściciela restauracji czy policjanta. Kiedy choć raz zostaniesz upomniany, to uczucie z pewnością pozostanie z tobą na dłużej.

Burmistrz namawia właścicieli restauracji do umieszczenia tabliczek z informacją o zakazie używania urządzeń elektronicznych. Taki krok może pomóc mieszkańcom uświadomić problem uzależnień od smartfonów i internetu.

Reakcje mieszkańców są różne. Niektórzy oskarżają burmistrza o ograniczanie wolności, inni chwalą inicjatywę za promowanie świadomości negatywnego wpływu smartfonów na psychikę człowieka.

Burmistrz nie rezygnuje i podejmuje kolejne działania. Teraz proponuje rodzicom podpisanie umowy, w której zobowiążą się, że ich dziecko nie będzie miało smartfona do 15. roku życia. W zamian burmistrz oferuje telefony jedynie do wykonywania połączeń. Jak na to reagują nastolatkowie? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy Wam.

Wybrane dla Ciebie

Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?