Lekarz kazał jej „zamknąć mo**ę” w czasie porodu. Przerażona kobieta zaczęła płakać
Poród powinien być wspomnieniem, do którego matki będą chciały wracać bardzo często. Niestety dobrze wiemy, że nie zawsze to ma związek z prawdą. O tym, że powitanie na świecie potomka może być traumą, dowiedziały się kobiety z porodówki w Jastrzębiu-Zdroju. Warunki, jakie tam panują i sposób, w jaki personel odnosi się do rodzących kobiet, jest wręcz karygodny. W serwisie jastrzebieonline.pl pojawiły się szczegółowe opisy porodów.
Kobiety z porodówki w Jastrzębiu-Zdroju i porody
Rzeczywistość często rozmija się z oczekiwaniem, ale w tym przypadku poszło o krok dalej. Nie tylko chodzi o nieuprzejmość, ale przede wszystkim o niestosowane zachowanie wobec kobiet, które za chwilę mają zostać mamami i często rodzą po raz pierwszy w życiu, nie mając w tym polu żadnego doświadczenia. Czy tak to powinno wyglądać? Wydaje się, że w takich chwilach potrzeba odrobiny wyrozumiałości i wsparcia, ponieważ każda kobieta znosi to inaczej.
Raport, który otwiera oczy
Warunkami panującymi na porodówce w Jastrzębiu-Zdroju zainteresowały się kobiety, które postanowiły sprawdzić, ile prawdy jest w tym, że ciężarne czują się jak przedmioty. Olga Vitoš, jedna z autorek raportu, mówi:
Przede wszystkim niedopuszczalne jest używanie w stosunku do pacjentek obraźliwych komentarzy. Aż 30% kobiet wskazywało, że takie komentarze padają ze strony personelu medycznego:
„Przez tonę tłuszczu nie da się wszystkiego dokładnie zbadać
„Kiedy ostatni raz oglądała się pani w lustrze?”
„Stara a głupia, masz leżeć aż urodzisz, po co panikujesz. Każdy kiedyś rodził”
„Nie masz siły, taka jesteś słaba, zachowujesz się jak dziecko, zrobić miałaś siłę a urodzić nie?!”
„Zamknij mordę”
„Czego się k*** drzesz?”
To tylko nieliczne zwroty, które na przestrzeni lat padały w szpitalu w Jastrzębiej-Górze. Liczby nie kłamią i ujawniają, jak kobiety czuły się w jednym z najważniejszych momentów w ich życiu.
Obelgi, traktowanie jak powietrze i wulgarność
Liczby wskazują, że aż 4/10 nie chce wrócić do tego szpitala.
16% kobiet mówi, że personel nie odpowiadał na ich pytania i są przekonane, że złamano ich prawa
19% kobiet zwierza się, że były traktowanie z wyższością
21% kobiet miało przeświadczenie, że są do czegoś zmuszane
33% kobiet mówi o tym, że badania nie były wykonywane delikatnie
Aż 68% kobiet wyznaje, że poród jest dla nich złym doświadczeniem, a aż 16% mówi o traumie
Co na to Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju?
Władze zapewniają, że mają się temu bliżej przyjrzeć i zbadać dokładnie opisane sytuacje. Po tym, gdy zapoznają się ze sprawami, wydadzą stosowny komunikat. Olga Vitoš dodaje jednak:
Zwracam uwagę, że kobiety, które przeżyły traumę przy porodzie mają objawy stresu pourazowego. Znam przypadki, że muszą się przez to leczyć psychiatrycznie. Niektóre rezygnują z kolejnych dzieci lub kategorycznie nie chcą wrócić do tego szpitala. To jest ogromny problem w całej Polsce. Nadużycia na porodówkach są nadal obecne i należy z nimi walczyć
