Kobieta straciła czoło. To dlatego, że podczas jazdy samochodem źle siedziała

Pewnie nie raz zdarzyło wam się trzymać nogi na desce rozdzielczej, gdy w trakcie jazdy zajmowaliście miejsce pasażera. Przez taki „relaks” podczas podróży, młoda kobieta straciła czoło. Dziś przed takim zachowaniem przestrzega innych.

Nogi na desce rozdzielczej

Gráinne Kealy z Laois w Irlandii zdecydowała się opowiedzieć swoją historię, by ostrzec innych o niebezpieczeństwie związanym z trzymaniem nóg na poduszce powietrznej. Gráinne miała zaledwie 22 lata, gdy spotkało ją przykre wydarzenie.

Jechaliśmy z chłopakiem na świąteczne zakupy. Nogi oparłam o deskę rozdzielczą. Pamiętam, że miałam nowe buty, więc wiedziałam, że nie zostawię brudnych śladów

– relacjonuje Kealy.

Nagle samochód wpadł w poślizg i uderzył w ścianę. Silne uderzenie uruchomiło poduszki powietrzne, które zaczęły się napełniać. Wtedy doszło do tragedii. Wszystko trwało zaledwie kilka sekund.

Kobieta straciła czoło

Podczas kolizji poduszka powietrzna wybuchła, a pozycja w jakiej znajdowała się Gráinne sprawiła, że jej nogi zostały wgniecione w twarz. Kiedy Gráinne ocknęła się w szpitalu, okazało się, że ma połamane wszystkie kości twarzy, a także wybite dwa zęby.

Jak napisał serwis The Sun:

Kolana dosłownie zmiażdżyły jej czoło.

Chłopak Gráinne nie doznał żadnych poważnych obrażeń. Tymczasem kolejne badania jego partnerki wykazały, że doszło do wycieku płynu mózgowo-rdzeniowego. Wymagało to natychmiastowej interwencji chirurgicznej.

Rekonstrukcja czaszki

Kilka miesięcy po wypadku okazało się, że młoda kobieta ma infekcję kości czołowej. Lekarze musieli więc usunąć jej kość czołową. Bez tej kości każde uderzenie w głowę było dla niej bardzo groźne.

Wtedy myślałam, że wystarczy, że zapnę pas. Mój chłopak prowadził ostrożnie, nigdy nie pomyślałabym, że coś może się stać

– powiedziała Kealy w rozmowie z The Sun.

Dwa lata po zabiegu, chirurgom udało się zrekonstruować twarz i czaszkę młodej kobiety. Niestety Gráinne nie odzyskała już sprawności po uszkodzeniu mózgu.

Na dodatek wypadek wywołał „efekt domina”, bo przyjmowane przez kobietę leki doprowadziły do szeregu innych problemów zdrowotnych, z którymi zmaga się do dziś.

Przestroga dla innych

Dziewczyna w ciągu kilku lat przeszła w sumie 16 różnych zabiegów. Teraz Gráinne Kealy ostrzega wszystkich, co grozi trzymanie nóg na desce rozdzielczej:

Chcę ostrzec innych o konsekwencjach. Nie miałam o tym pojęcia, a właściwie widzisz to cały czas. Gwiazdy nieustannie zamieszczają zdjęcia w takiej pozycji, a ludzie nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jakie to może być niebezpieczne. Być może inni wyciągną wnioski z mojego błędu.

W mediach społecznościowych młoda kobieta apeluje:

Proszę, pomóżcie mi uświadamiać ludzi, jak wielkie zagrożenie niesie ze sobą trzymanie nóg na desce rozdzielczej.