×

„Setki osób groziło mi, że zgwałcą i zamordują moją roczną córkę”

Kobieta-myśliwy? Polowanie do dziś uważa się za domenę mężczyzn. Bo to oni zazwyczaj wychodzili na polowanie, a damy miały cierpliwie czekać na ich powrót. Ale kobiety coraz śmielej wkraczają w świat łowiectwa. Nie wszystkim się to podoba.

Kobieta-myśliwy

Potrafią celnie strzelać i nie mają oporów przed tym, by pociągnąć za spust, gdy na horyzoncie pojawia się dzika zwierzyna. Nazywa się je Dianami – od imienia rzymskiej bogini łowów i przyrody. I choć na polowaniach czują się coraz swobodniej, nie wszystkim to się podoba.

Kate Small ma 30 lat, jest matką i pielęgniarką. Ale jest również Dianą, a polowanie na zwierzęta traktuje jako „hobby” – robi to w wolnym czasie. Dlaczego?

Kobieta twierdzi, że zabija z powodu „pobudek moralnych” oraz dla jedzenia. Jej słowa, jej postawa i fakt, że z zabijania zwierząt uczyniła swoją pasję, nie wszystkim musi się podobać. Zaskakuje jednak rozmiar hejtu, z jakim Kate się spotyka.

Otrzymałam tysiące gróźb śmierci. Ludzie mówią rzeczy, których nigdy nie życzyłabym najgorszemu wrogowi. Setki osób groziło mi również, że zgwałcą i zamordują moją roczną córkę. Jedna osoba powiedziała: Włożę twoje dziecko do miksera i będę słuchać jej krzyku

– wyznała.

Kate otrzymała również groźby dotyczące jej psów.

(…) mówili, że zamierzają zamordować moje psy, co nie ma dla mnie żadnego sensu. Jesteś zły, że zabiłam zwierzę, więc zamierzasz zabić zwierzę

– podsumowuje.

„Śmieję się z gróźb śmierci”

Jeżeli ktoś uważa, że tak okrutne zachowanie odstraszy Kate, jest w błędzie. Kobieta podchodzi do krytyki z wyjątkowo dużą dozą dystansu. Stara się cierpliwie tłumaczyć ludziom, dlaczego poluje i na czym polega jej zajęcie.

Zazwyczaj śmieję się z gróźb śmierci. Jeśli grozisz komuś, kto poluje na drapieżniki, chyba nie jesteś zbyt bystry. Każdego roku władza wychodzi z nowymi liczbami określającymi, co i ile każdego gatunku w każdym konkretnym obszarze może i powinno być upolowane. Dane są oparte na badaniach naukowych, aby pomóc utrzymać populacje

– wyjaśnia Kate.

Zdaniem 30-latki to nie polowanie jest okrutne, ale Matka Natura i prawa, które obowiązują w świecie zwierząt.

Nigdy nie zabijam zwierząt dla zabawy, tylko dla jedzenia lub dla ochrony przyrody

– podkreśla.

Fotografie:

Może Cię zainteresować