Kim Dzong Un napisał do Putina. Chce wzmacniana przyjaźni między Koreą i Rosją
Kim Dzong Un napisał do Putina z okazji Dnia Zwycięstwa, przypadającego 9 maja. W swoim liście zapewnił o solidarności Pjongjangu z Moskwą. „Jestem przekonany, że tradycyjna i strategiczna przyjaźń między naszymi dwoma krajami będzie stale wzmacniana” — napisał koreański dyktator.
Kim Dzong Un napisał do Putina
Nikt nie zrozumie dyktatora tak dobrze, jak inny dyktator. Z okazji Dnia Zwycięstwa Kim Dzong Un napisał list do Władimira Putina. Był to list z… gratulacjami i pochwałami dla narodu rosyjskiego. Koreański przywódca podkreślił przyjaźń między Pjongjangiem i Moskwą. Zapewnił też, że więzi te będą nadal umacnianie.
Jestem przekonany, że tradycyjna i strategiczna przyjaźń między dwoma krajami będzie stale wzmacniana i rozwijana zgodnie z wymogami czasu i podstawowymi interesami narodów obu krajów
– podkreślił dyktator.
W liście znalazły się kuriozalne słowa o narodzie rosyjskim „walczącym o sprawiedliwość” i ratującym „los ludzkości”.
Naród rosyjski odniósł wielkie zwycięstwo w wojnie o sprawiedliwość, dzięki czemu udało się pokonać faszyzm, który zagrażał losowi ludzkości, wykazując się przy tym wybitnym bohaterstwem i poświęceniem
– pisał Kim.
Kim Dzong Un przestał milczeć ws. wojny w Ukrainie. Zwrócił się w liście do Putina https://t.co/hsjsVWAqP2
— Marek Łaczek (@AczekMarek) May 11, 2022
Oskarżenia wobec Zachodu
Zaledwie kilka dni wcześniej Korea Północna opublikowała komunikat, uderzający w Zachód. Stwierdzono w nim, że kraje Zachodu zapraszają świat do „nuklearnej zagłady”. Co więcej, zdaniem koreańskiego dyktatora to Zachód ma zakłócać „światowy pokój i stabilność”.
Przypomnijmy, podczas przemowy z okazji Dnia Zwycięstwa, Putin stwierdził, że agresja jego kraju na Ukrainę była niezbędna. Dodał, że była to „forma obrony”.
Rosyjski dyktator od początku inwazji może liczyć na wsparcie koreańskiego dyktatora.