×

Media udzielają zaskakujących informacji na temat 26-letniego kierowcy Beaty Szydło

Kilka dni temu Beata Szydło po raz kolejny brała udział w wypadku. Kierowca, który prowadził samochód okazało się, że w przeszłości był kurierem, a w SOP pracuje dopiero od dwóch lat.

Do wypadku doszło w Imielinie w województwie śląskim, a w karambolu brały udział aż dwa samochody z kolumny wicepremier

Audi, które jechało jako drugie, wjechało w pancerne bmw Beaty Szydło, a to z kolei wjechało w tył peugeota, który zatrzymał się akurat tuż przed przejściem dla pieszych. Winne jest auto, które jechało jako drugie w kolumnie wicepremier, ponieważ nie dostosowało prędkości do warunków na drodze.

Tomasz Miłkowski, który jest komendantem SOP broni kierowcy, tłumacząc, że to dobry pracownik i doświadczony kierowca, który przez 5 lat jeździł w prywatnej firmie

Wtedy właśnie „Rzeczpospolita” ustaliła, że kierowca pracował w firmie kurierskiej i zajmował się przewożeniem paczek. Dodatkowo zaniepokoił ich wiek mężczyzny. Niektórzy uważają, że 26 lat to za mało, aby być rządowym kierowcą. Padają też pytania odnośnie tego, jak trafił do SOP. Był kierowcą, który jeździł z jednym z wicekomendantów, a w związku z tym, że nie było chętnych do tego, aby jeździć z VIP-ami, zaproponowano jemu staż.

„Rzeczpospolita” w artykule podkreśla, że niegdyś, aby zacząć pracę w takim miejscu, trzeba było mieć znacznie większe doświadczenie i kilka szkoleń za sobą.

Czy uważacie, że wiek kierowcy może mieć też w tym przypadku jakiekolwiek znaczenie?

Może Cię zainteresować