Kiedy spadnie śnieg? Prognoza pogody na najbliższe tygodnie
Kiedy spadnie śnieg? Pierwsza połowa listopada jest dla nas dość łaskawa, ale wygląda na to, że powoli musimy się żegnać z ciepłą i słoneczną jesienią. Czego możemy się spodziewać w najbliższych tygodniach?
Pogoda na długi weekend
Dotychczas jesień obchodziła się z nami dość łagodnie. Nie brakowało ciepłych, słonecznych dni, które zachęcały do spacerów. Pod względem temperatury listopad nie różni się od średniej z ubiegłych lat. Do tej pory mogliśmy jednak zaobserwować większe opady deszczu i silny wiatr. A co czeka nas podczas długiego listopadowego weekendu?
Według TVN Meteo od czwartku do Polski stopniowo będą napływać coraz chłodniejsze masy powietrza z północy Europy. Na północy kraju synoptycy zapowiadają pochmurną aurę ze słabymi opadami deszczu od 2 do 5 litrów wody na metr kwadratowy. Z kolei w centralnej i wschodniej Polsce zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Pogoda pozostanie dość łaskawa dla południowej części Polski. Tam możemy się spodziewać największej ilości słońca. Na termometrach maksymalnie od 6-9 st. C na północy do 10-12 st. C na południu i południowym wschodzie. Na obszarach podgórskich i w górach prawdopodobnie pojawią się opady deszczu ze śniegiem. Sobota i niedziela będą pochmurne, możliwe słabe opady deszczu lub mżawki.
? Nadchodzący długi weekend listopadowy zapowiada się ze stosunkowo spokojną i ciepłą (jak na drugą dekadę listopada) pogodą, ale będą nam towarzyszyć liczne mgły?, a z każdym dniem powoli będzie się ochładzać❄️.
?? Szczegóły prognozy na długi weekend:https://t.co/KGiufj91Id pic.twitter.com/tpdCD0nAlG— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) November 9, 2021
Kiedy spadnie śnieg?
W drugiej połowie miesiąca odczujemy bardziej drastyczne zmiany w pogodzie, zwiastujące nadejście zimy. Następne ochłodzenie, które może być mocniejsze i dłuższe, synoptycy przewidują pod koniec przyszłego tygodnia. Wtedy też mogą pojawić się opady śniegu.
Aura wyraźnie się pogorszy na przełomie drugiej i trzeciej dekady listopada. To wtedy zima znów da nam o sobie znać. Pojawi się więcej chmur, silniejszy wiatr i częstsze opady. Na początku, przy temperaturze ok. 10 st. C, będzie to tylko deszcz, ale z biegiem czasu powinien on przechodzić w deszcz ze śniegiem oraz w śnieg.
Jak informuje Onet, w trzeciej dekadzie listopada pojawią się takie dni, gdy w części kraju przez całą dobę słupki rtęci nie pokażą więcej niż 0 st. C. Jeśli ktoś w tym czasie wybiera się w góry, najprawdopodobniej może liczyć na prawdziwie mroźną i śnieżną zimę.
Jednakże synoptycy uważają, że będzie to jedynie epizod, ponieważ prawdziwą zimę odczujemy dopiero w nowym roku.
