Kiedy nastąpi otwarcie granic? Minister o konkretnych propozycjach
Kiedy otwarcie granic? Odpowiedź na to pytanie interesuje nie tylko podróżujących, ale i wielu ludzi, którzy mieszkają w obszarach przygranicznych, a ich źródło dochodu jest poza granicami Polski. W środę minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg zapowiedziała pierwsze zmiany.
Drugi i trzeci etap odmrażania gospodarki
Wczoraj premier Morawiecki poinformował o zmianach związanych z drugim etapem odmrażania gospodarki. Najważniejsze z nich to otwarcie przedszkoli i żłobków, a także hoteli, muzeów, bibliotek, galerii sztuki i galerii handlowych.
Rzecznik rządu zdradził również, że trzeci etap odmrażania gospodarki nastąpi prawdopodobnie w połowie maja. To oznacza, że za około dwa tygodnie dowiemy się, czy i kiedy zostaną otwarte salony fryzjerskie, kosmetyczne, a także niektóre punkty gastronomiczne. Prawdopodobnie ruszy również organizacja opieki w klasach 1-3.
Kiedy otwarcie granic?
Zamknięcie granic było decyzją, która znacząco wpłynęła na nasze życie. Kontrola graniczna oraz obowiązek kwarantanny początkowo miały obowiązywać do 24 marca, następnie szef MSWiA zdecydował o wydłużeniu tego terminu 13 kwietnia, a w końcu do 13 maja.
Kontrola na granicy przedłużona o kolejne 10 dni – do 13 maja.https://t.co/HELCzNyVat
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) April 29, 2020
W środę minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg zapowiedziała zmiany. Póki co, mają one dotyczyć pracowników przygranicznych. To aż 115 tysięcy Polaków, którzy na co dzień pracują m.in. w Niemczech, czy Czechach.
Maląg przyznała, że restrykcje związane z przekraczaniem granicy ograniczają rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale jednocześnie powodują też trudności w wykonywaniu pracy zawodowej. Niektórzy mieszkańcy pogranicza są odcięci od pracy, albo rodziny. Kiedy się to zmieni?
W przyszłym tygodniu w ramach odmrażania gospodarki (…) zostaną przedstawione konkretne propozycje dotyczące odmrażania granic.
– zapowiedziała wczoraj Maląg.
Konkretne decyzje będą zależeć nie tylko od sytuacji epidemicznej w Polsce, ale i w krajach sąsiednich.