×

Nowo narodzony syn okazał się być córką. To jednak nie był koniec szokujących wieści o dziecku

Poznanie płci nienarodzonego dziecka jest jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy, która czeka przyszłych rodziców. Niektórzy wolą wiedzieć od razu, inni preferują element zaskoczenia.

Znając płeć dziecka wcześniej, lepiej można się przygotować na powitanie bobasa na świecie

Nie zawsze wszystko jednak przebiega zgodnie z planem. Badanie ultrasonograficzne może być niedokładne i konieczne jest powtórzenie. Najlepszym przykładem jest przypadek Madeleshia Hiscock.

Spodziewała się dziewczynki

Przynajmniej na to wskazywały wykonywane badania USG. Madeleshia już wcześniej przeczuwała, że spodziewa się córki i nawet wybrała imię: McKenzi. Jednak po czwartym badaniu, lekarz miał dla niej niespodziewaną nowinę. Dziecko okazało się być chłopcem.

Miałam wrażenie jakby płeć naszego dziecka zmieniała się co kilka minut. Jednak nie spodziewałam się, że po narodzinach pojawią się kolejne komplikacje – wyznaje młoda mama

Para była trochę zaskoczona, niemniej jednak podekscytowana perspektywą posiadania drugiego maleństwa, bez względu na płeć. Należało nieco zmienić plany i wszystkie niemowlęce akcesoria zostały kupione w kolorze niebieskim. Nienarodzony jeszcze syn otrzymał na imię Kenny. Wszystko przebiegało pomyślnie, do czasu.

Po narodzinach Kennetha, lekarze mieli do przekazania rodzicom ważną informację

Przeprowadzono wiele badań i testów, które potwierdziły, że chłopiec cierpi na wrodzone zaburzenie nadnerczy (CAH), które jest zaburzeniem genetycznym. Oznacza to, że maluch nie ma enzymów, które wykorzystywałyby gruczoły nadnerczy do produkcji hormonów regulujących metabolizm, układ odpornościowy i wiele innych, niezbędnych funkcji.

Często prowadzi także do zaburzeń narządów płciowych, w tym do niejednoznacznego określenia płci

Właśnie dlatego lekarze mieli tyle kłopotów z określeniem płci przed narodzinami. Diagnoza pozwoliła zrozumieć rodzicom ciągłe zmiany. Kenny ostatecznie był dziewczynką. Początkowo trudno było zaakceptować tak wstrząsającą wiadomość. Jednak z czasem się to udało.

Najpierw zmienili imię córki na McKenzi. Zamieszanie z płcią ostatecznie zostało wyjaśnione, należało więc podjąć odpowiednie leczenie.

W wielu przypadkach wystarczą tabletki kortyzolu, czasami jednak niezbędna okazuje się operacja. Lekarze musieli także sprawdzić, czy McKenzi ma żeńskie organy rozrodcze. Przypadek dziewczynki jest rzadki, ale nie jest nieodwracalny.

Choć radzenie sobie z przypadłością córki nie było łatwe, w końcu rodzice zaakceptowali jej odmienność

W przyszłości wciąż wisi groźba komplikacji, Madeleshia i jej partner są jednak dobrej myśli. Najważniejsze dla nich jest to, że McKenzi jest szczęśliwa i zasadniczo zdrowa.

Przyszłość wciąż pozostawia wiele znaków zapytania, miłość rodziców wobec McKenzi jest jednak bezwarunkowa i to nigdy się nie zmieni

Może Cię zainteresować