Zginęła działaczka partii Razem. Wstrząsające szczegóły tragedii, do jakiej doszło w górach

Katarzyna Macioszek nie żyje! Działaczka partii Razem próbowała wejść na Rysy. To, co się potem stało było najgorszym koszmarem.

Katarzyna Macioszek nie żyje

25 stycznia br. podczas podejścia na Rysy zginęła działaczka partii Razem. Kobieta prawdopodobnie poślizgnęła się i nie mogła się zatrzymać. Spadła z bardzo dużej wysokości.

Jej ciało znaleziono dopiero w okolicach Czarnego Stawu, dlatego zakłada się, że Macioszek musiała spaść aż z kilkuset metrów…

Ratownicy TOPR przybyli na miejsce, nie byli w stanie pomóc już działaczce.

Wszyscy z klubu Razem wspominają ciepło Katarzynę Macioszek:

W sobotę w Tatrach zginęła nasza partyjna koleżanka, Kasia Macioszek.
Kasia była otwartą na ludzi, uśmiechniętą, sumienną osobą, zaangażowaną szczególnie w walkę z dyskryminacją. Umiała słuchać i rozmawiać z każdą osobą, niezależnie od przekonań. Walcząc o sprawy, w które wierzyła, nie starała się nigdy o pozycję ani uznanie, chciała po prostu dokładać swoją cegiełkę do wspólnego wysiłku.

Walkę o bliskie jej wartości będziemy musieli kontynuować bez Niej. Dziękujemy za wszystko, Kasiu, będzie nam Ciebie bardzo brakowało.

Kasię wspominają partyjni koledzy

Katarzyna Macioszek była cieniona przez polityków z różnych ugrupowań politycznych. Poseł Lewicy – Adrian Zandberg wspomniał Kasię:

Kasia budowała Razem niemal od samego początku. Choć rzadko pojawiała się w mediach, to w organizacji warszawskiej znali ją chyba wszyscy. Bo Kasię spotykało się tam, gdzie potrzebna była pomoc. O sprawiedliwszy świat walczyła bez zadęcia, bez wielkich słów – za to rzetelnie i z troską o innych. Bardzo, bardzo smutna wiadomość…

Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół Kasi Macioszek.