×

Kara za zatrzymanie dziecka w domu w obawie przed COVID-19. Nawet 10 tys. zł!

Od 1 września będzie obowiązywać kara za zatrzymanie dziecka w domu w obawie przed COVID-19. Rodzice mogą się spodziewać grzywny w wysokości 10 tys. zł.

Powrót do szkół

1 września uczniowie w całej Polsce wrócą do szkół. Decyzję rządu ogłosił Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski. W placówkach edukacyjnych będą jednak obowiązywać nowe zasady.

Jak pisze piątkowa „Rzeczypospolita”, w związku z rozpoczęciem roku szkolnego setki tysięcy pracowników oraz rodziców zostanie narażonych na zakażenie koronawirusem.

A że prawdopodobieństwo jest bardzo wysokie, wskazują prognozy naukowców z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk, zalecających daleko idącą ostrożność podczas powrotu dzieci do szkół.

Ministerstwo Zdrowia przygotowało trzy formy nauczania w zależności od sytuacji epidemiologicznej. System stacjonarny, mieszany i całkowicie zdalny. Na chwilę obecną wszyscy uczniowie rozpoczną rok szkolny 1 września. O ewentualnych zmianach będą decydować samorządowcy oraz dyrekcja szkoły.

Kara za zatrzymanie dziecka w domu

Dziennik „Rzeczypospolita” zapytał Ministerstwo Zdrowia, czy w związku z obawą przed COVID-19 rodzic może zatrzymać przez pewien czas dziecko w domu. Otrzymał następującą odpowiedź:

Rodzic może zostawić dziecko tylko wtedy, gdy w domu znajduje się członek rodziny objęty kwarantanną lub jest to uzasadnione chorobami dziecka, w tym objawami infekcji dróg oddechowych lub choroby przewlekłej – na podstawie opinii lekarza sprawującego opiekę zdrowotną nad uczniem z taką chorobą.

Konsekwencje może ponieść rodzic, który zatrzyma dziecko w domu bez żadnego powodu. Wynika to z art. 42 prawa oświatowego, który mówi, że „w razie nieusprawiedliwionej nieobecności dziecka w szkole przez co najmniej pół miesiąca rodzic może zostać ukarany grzywną do 10 tys. zł”.

Jak dodaje „Rzeczypospolita”:

Obowiązek szkolny dotyczy dzieci od 7. do 18. roku życia. Nie ma więc mowy o karze za zatrzymanie w domu przedszkolaka.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, www.se.pl, wiadomosci.wp.pl, warszawawpigulce.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować