Kontrowersyjne zachowanie jurorki „Mam Talent”. Fani domagają się przeprosin z jej strony
Najpierw wyłączyli mu mikrofon, potem obraziła go jurorka. Wczorajszy półfinał „Mam talent” na pewno nie przejdzie bez echa i to niestety nie tylko ze względu na emocjonujące występy uczestników…
Ostatni półfinał 12. edycji „Mam talent” odbył się w sobotę 23 listopada. Zapowiadał się obiecująco, a pozostawił spory niesmak i wzbudził oburzenie fanów.
Tego nikt się nie spodziewał
Tomek Baran był jednym z uczestników półfinału. Miał zaprezentować widzom show koszykarskie, którym imponował już od pierwszego etapu programu. Takiego zwrotu akcji jednak nikt się nie spodziewał…
Ww wczorajszym występie „Baranka”, bardzo ważnym elementem był kontakt z publicznością i jurorami. Show prezentujące sztuczki z piłką do kosza w roli głównej, zachwyciły jury i widownię już na etapie castingów. To, co wydarzyło się podczas półfinału, oburzyło fanów Tomka i podzieliło widzów programu!
Performer bez mikrofonu
Tomek od początku stawiał nie tylko na perfekcję w wykonywaniu sztuczek z piłką. Bardzo ważnym elementem występu chłopaka był humor. Wykonując kolejne triki, jednocześnie próbował rozbawić widownię komentarzami do swojego występu, połączonymi z elementami gry aktorskiej.
Takiego show, mimo 12. edycji programu, wcześniej nie było. Być może dlatego Tomek dostał szansę i dotarł do półfinału. Tym bardziej szokuje sytuacja, która zdarzyła się podczas jego występu. Mikrofon performera nagle przestał działać!
Takie sytuacje się zdarzają, ale w tym przypadku, wyłączony mikrofon zepsuł występ „Baranka” i naraził go na ośmieszenie! Od razu zaczęły się spekulacje, czy nie było to przemyślane działanie, które miało na celu zaszkodzić chłopakowi.
To, co stało się później, było jeszcze większym zaskoczeniem.
[wp_quiz id=”452″]
Szokujące słowa jurorki
Agnieszka Chylińska to nie tylko jurorka programu „Mam talent”, ale i jedna z najbarwniejszych postaci show. Metamorfoza artystki, która odbyła się na oczach widzów kolejnych edycji, wzbudziła wiele emocji.
Komentowano nowe fryzury jurorki, jak i drastyczną utratę kilogramów. Widzowie zastanawiali się, czy ze zdrowiem Agnieszki wszystko jest w porządku.
Półfinał 12. edycji programu „Mam talent”, wzbudzi wokół Chylińskiej jeszcze więcej kontrowersji! Po występie Tomka Barana powiedziała:
Żałuję, że daliśmy Ci szansę w półfinale, bo jesteś palantem
Performer chciał, żeby Agnieszka wystąpiła z nim w półfinale
Produkcja programu się nie zgodziła, ale chłopak uparcie mówił do Chylińskiej ze sceny. Tyle, że przez wyłączony mikrofon nikt go nie słyszał, jurorka również…
Publiczność, która chciała Tomkowi dodać otuchy, zrobiła to owacjami na stojąco. Jednak po tych słowach, na widowni zapadła głucha cisza… Prowadzący program chcieli się dowiedzieć, co mówił Tomek podczas występu, ale ten odparł tylko, by zatrudnili tłumacza.
Według internautów zachowanie piosenkarki było nie na miejscu. W sieci można przeczytać komentarze typu:
Szczerze mam nadzieje, ze jak najszybciej odszczeka Agnieszka te słowa i go na WIZJI PRZEPROSI, ze nazwala „palantem”
Jest mi go bardzo szkoda, nie działał mu mikrofon, a został na koniec przez wszystkich wyśmiany
Wydaje mi się, że specjalnie wyłączyli mikrofon? Żal mi go.
