Zasłonił 4-latce oczy krawatem i wykorzystał ją. Współwięzień nie miał dla niego litości
Jonathan Byram z Hazel Close w Wielkiej Brytanii to potwór w ludzkiej skórze. Mężczyzna zawiązał oczy 4-letniej dziewczynce, a kiedy nic już nie widziała, brutalnie ją zgwałcił. Za ten okrutny czyn został skazany na 11 lat więzienia. Więzienia, a raczej piekła, które przyszło mu przeżyć za kratkami, bowiem kiedy tylko „kolega z celi” Jonathana dowiedział się, za co ten trafił do celi, nie miał dla niego żadnej litości.
Pobyt w więzieniu zwyrodnialca
Prawniczka Jonathana Byrama przed sądem w Leeds (Anglia) ujawniła szczegóły pobytu swojego klienta w więzieniu.
Musi nieustannie walczyć. Teraz został zaatakowany przez swojego kolegę z celi. Ktoś może myśleć, że na to zasłużył i on to rozumie – mówi adwokat Katherine Robinson
Wyrok
Rozprawa skazująca Byrama została na chwilę przerwana tuż po wybuchu agresji jednego z widzów, który wykrzyczał słowa: „Lepiej dajcie mu dożywocie, bo inaczej go zabiję!”. Do sali natychmiast zostali wezwani pracownicy ochrony. Niedługo potem prokurator Rupert Doswell opowiedział, jak 50-latek dopuścił się gwałtu. Policja z kolei podobno dowiedziała się o wszystkim dopiero wtedy, kiedy wykorzystana 4-latka opowiedziała o swoim dramacie krewnemu. Dziewczynka miała również podać kolor krawata, którym pedofil zakrył jej oczy przez okrutnym czynem. Opisany krawat znaleziono następnie w domu Byrama.
Zatrzymany przyznał się do winy. Został skazany na 11 lat więzienia, a jego nazwisko już na zawsze będzie widniało w rejestrze przestępców seksualnych. Wiadomo także, że już wcześniej był karany za podpalenie, napaść i inne okrucieństwa wobec najmłodszych.