Joanna z „Królowych życia” aresztowana! Grozi jej nawet do 12 lat więzienia
Joanna z „Królowych życia” aresztowana przez policję! Prawdopodobnie ma związek ze sprawą zabójstwa 75-letniej kobiety, w którym brał udział konkubent celebrytki. W grę wchodzi jeszcze łapówka w wysokości miliona złotych.
Tajemnicze zniknięcie Joanny P.
Joanna P., jedna z bohaterek reality show Królowe życia pieniądze odziedziczyła po tacie, który prowadził sieć kwiaciarni. Zmarł, gdy Joanna miała zaledwie 20 lat. Od tamtej pory milionerka snuje się po obrzeżach show-biznesu, próbując swoich sił w Damach i wieśniaczkach oraz serialu TVN Na Wspólnej. Ma też za sobą rozbieraną sesję dla CKM-u.
Na Instagramie ponad 20 tysięcy ludzi obserwuje, jak Joanna chwali się swoim luksusowym życiem, podróżami, stylizacjami i zakupami w Vitkacu. Niestety, od ponad dwóch miesięcy nie zamieszcza nowych zdjęć.
W odpowiedzi na zaniepokojone wpisy fanów, Super Express postanowił przeprowadzić dziennikarskie śledztwo w sprawie zniknięcia Joanny. Okazało się, że nie jest aktywna na Instagramie, ponieważ… została zatrzymana przez policję!
Joanna z „Królowych życia” aresztowana
Do zatrzymania „królowej życia” doszło w czerwcu. Policja podejrzewa, że jest ona zamieszana w sprawę zabójstwa 75-letniej kobiety. Doszło do niego sześć lat temu. 24 marca 2014 roku Piotr G. oblał kwasem mieszkankę Pragi-Północ w windzie jej bloku. Policja ustaliła, że do ataku doszło na zlecenie Macieja M., a obecny partner Joanny P., Adam J., osobiście przywiózł Piotra G. na miejsce ataku.
Seniorka zmarła w szpitalu w wyniku powikłań po dotkliwych poparzeniach twarzy. W dodatku Ooazało się, że zbir wynajęty przez Macieja M. pomylił staruszki, a ofiarą miała paść inna z sąsiadek. Do aresztowań w tej sprawie doszło dopiero po 5 latach. Chłopak Joanny P. szybko opuścił areszt za poręczniem majątkowym w wysokości 100 tys. złotych.
Następnie Joanna P. i Adam J. przekazali prokuratorowi prowadzącemu sprawę łapówkę w wysokości miliona złotych. Kiedy sprawa wyszła na jaw, prokurator został odsunięty od śledztwa, a Joanna P. i jej chłopak usłyszeli zarzut przekazania korzyści majątkowej urzędnikowi państwowemu. „Królowej życia” grozi do 12 lat więzienia.
To koniec kariery Joanny P.
Jak ustalił Telemagazyn, jeszcze przed aresztowaniem Joanny P. producenci Królowych życia podjęli decyzję, że nie przedłużą z nią kontraktu. Uznali, że jest zbyt bezbarwna i nudna.
Jak ujawnia pracownik produkcji:
Współpraca Joanny P. z programem „Królowe Życia” została zakończona wraz z ostatnim sezonem show. Stało się to jeszcze przed wypłynięciem informacji o aferze łapówkarskiej, w którą jest zamieszana. Nie każdy może być tak popularny, jak Dagmara.
