Nastolatka ważyła aż 145 kilogramów. W przeciągu roku zrzuciła ponad połowę swojej wagi
Około 18 miesięcy temu, Jessica Beniquez każdego wieczora robiła rzeczy, które są standardowe dla tysięcy Amerykanów. Spędzała czas na oglądaniu ulubionych seriali na Netflix’ie i późną porą jadła posiłki typu fast food. Podczas, gdy te rozrywki sprawiały jej przyjemność, nastolatka nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo były szkodliwe dla jej zdrowia. Jessica ważyła ponad 145 kg i była niezadowolona z tego, jak wygląda. Nie wiedziała, że jeśli zmieni swoje nawyki, może wyglądać zupełnie inaczej.
Chciała wyglądać jak dziewczyny z telewizji, ale spożywając bardzo niezdrowe dania i oglądając reality show, nie mogłaby osiągnąć swojego marzenia
Nagle 19-letnia Jessica podjęła decyzję, aby zmienić swoje życie.
Wszystko co robiłam sprowadzało się tylko do jedzenia, chodzenia do pracy i oglądania telewizji.
Na początku 2016 roku Jessica w końcu zdecydowała się na zmianę. Postanowiła, że zacznie bardziej dbać o siebie i naprawi swoje błędy. Dziewczyna zastąpiła fast foody alternatywnymi posiłkami, bogatymi w białko i błonnik. Dodatkowo zaczęła czytać to, co jest napisane na etykietach produktów spożywczych i unikała tych, które zawierały dużo cukru.
Po tym, jak Jessica zmieniła dietę, stopniowo zaczęła zwiększać ilość ćwiczeń. Skończyła ze swoim dawnym chłopakiem „Netflix’em”, zamiast tego założyła profil na YouTubie, aby pokazywać treningi dla osób takich jak ona. W końcu jej kondycja poprawiła się na tyle, że postanowiła zapisać się na siłownię. Dla nastolatki zmagającej się z otyłością, to była jedna z najtrudniejszych i najbardziej przerażających decyzji.
Swoją przemianę dokumentuje na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 290 tysięcy internautów!
Teraz, gdy straciła prawie 80 kg, przyznaje, że siłownia jest jej ulubionym miejscem.
Decyzja o zmianie diety oraz wprowadzeniu ćwiczeń do codziennego życia, były najlepszym rozwiązaniem dla przyszłego życia otyłej nastolatki
Dziś Jessica ma 21 lat i jak sama przyznaje:
Straciłam 78 kilogramów, dzięki diecie i ćwiczeniach. Swoją przygodę zaczynałam od 145 kilogramów, a obecnie ważę niecałe 70! Przeszkody były i wciąż istnieją, ale muszę sobie z nimi radzić. Czy mam ochotę się poddać? NIGDY!
