×

Jerzy Owsiak chciał zamówić wiązankę pogrzebową. Spotkały go nieprzyjemności

Jerzy Owsiak chciał zamówić wiązankę pogrzebową. Założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie spodziewał się, że zakup kwiatów na ostatnie pożegnanie okaże się niemożliwy. Kwiaciarnia odmówiła realizacji jego zamówienia. Zadecydowały o tym względy ideologiczne.

Niechęć do fundacji

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to fundacja, która od lat budzi skrajne emocje. Część społeczeństwa ceni ją za niesienie pomocy chorym poprzez zaopatrywanie szpitali w nowoczesny sprzęt. Inni wytykają organizacji nie do końca jasne gospodarowanie pieniędzmi. Jeszcze inni całkowicie sprzeciwiają się idei finansowego wspierania publicznego systemu opieki zdrowotnej przypominając, że odpowiedzialność za szpitale ponosi przecież państwo.

Pomimo niezaprzeczalnego zaangażowania w niesienie dobra, Jerzy Owsiak nierzadko spotyka się z ostrą krytyką. Szef WOŚP nie mógł się jednak spodziewać, że atak dosięgnie go również w tak przykrej chwili, jaką jest utrata bliskiej osoby.

Zaledwie kilka dni temu zmarł przyjaciel Jerzego Owsiaka. Wczoraj założyciel WOŚP podzielił się w mediach społecznościowych tą smutną nowiną. Przy okazji opowiedział o niebywałych wydarzeniach, które spotkały go niedługo po śmierci mężczyzny. Owsiak chciał zamówić na piątkowy pogrzeb wiązankę z kwiatów. Niestety niechęć pracowników kwiaciarni w stosunku do działalności jego fundacji okazała się silniejsza od chęci zarobku.

Początkowo działacz sądził, że przerwane połączenie to czysty przypadek. Wkrótce przekonał się jednak, że w tym miejscu nie zdoła zrealizować swojego zamówienia.

Dzwonimy i chcemy zamówić wiązankę. Numer kwiaciarni znaleźliśmy w internecie. Zamawiamy ją w imieniu WOŚP i rozmowę urywa – dzwonimy jeszcze raz – odzywa się głos męski wyjaśniający, że nic nie przerywa, to on przerwał, bo nie ma ochoty przyjąć zamówienia od Orkiestry. Zamurowało nas! W sumie chyba jego prawo – nie lubi, nie szanuje – może to zamówienie olać – a może jako prowadzący biznes kwiatowy czy jakikolwiek nie może? Darowaliśmy sobie – bardziej pomyśleliśmy jak temu gościowi zaszła za skórę Orkiestra? W sensie medycznym czy ideologicznym?

Jerzy Owsiak chciał zamówić wiązankę pogrzebową

Pomimo faktu, że Jerzy Owsiak przyzwyczaił się do ciosów, które od lat spotykają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, nie sądził, że nienawiść wobec niego może być tak niewyobrażalnie wielka. W dalszej części wpisu Jerzego Owsiaka czytamy:

Nielubienie, nienawiść, czy może coś więcej? Dla nas to już powszednia kromka chleba, którą wiemy, jak ugryźć, ale nieprzyjęcie zamówienia na wiązankę pogrzebową – tego nie mogliśmy zrozumieć! Pewnie, że zabolało, bo to jak w filmie grozy – takie rzeczy dzieją się w zakamarkach nienawiści, które potrafią rozniecić niezły ogień. A my Panu życzymy, by wszyscy bliscy zdrowi byli!

W zeszłym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znów pobiła rekord. Udało się zebrać 211 milionów złotych. Kolejny finał WOŚP odbędzie się 30 stycznia 2022 roku. Tym razem fundacja będzie zbierać środki na zapewnienie najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.

Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować