4-latka ubrała w pierwszy dzień szkoły sukienkę, która ma 67 lat. Miała ku temu piękny powód

Tradycje rodzinne to coś pięknego. Zwłaszcza, jeśli zachowywane są z chęcią i dumą. Tak właśnie było i w tym przypadku.

Jenny Hirt mieszka w Kolorado i jest posiadaczką pewnej ślicznej, żółtej sukienki. Uszyła ją prababcia w 1950 roku. Przez ostatnie 67 lat kreację tę nosiły wszystkie dziewczynki w jej rodzinie.

Zakładały ją w pierwszy dzień przedszkola

Jenny była 5 posiadaczką sukienki

Od tego czasu pożyczała ją wszystkim siostrom i kuzynkom. Jednak zawsze ostatecznie wracała do niej. Do dziś kreacja przemierzyła aż 7 stanów. W tym czasie kilkakrotnie była poddawana niewielkim naprawom. Jednak jej stan, jak na taki wiek, jest naprawdę świetny.

Jenny było bardzo miło, że jej córki również chciały dołączyć do tego grona. 6-letnia już dziś Ally także miała ją na sobie w tym wyjątkowym dniu.

Prezentowała się pięknie:

4-letnia Caroline także nie wyobrażała sobie, aby mogło być inaczej:

Teraz sukienka trafi do kolejnej dziewczynki, kuzynki Caroline, która będzie już dziewiętnastą kontynuatorką rodzinnej tradycji.

Być może dla niektórych jest to trywialne, ale czy to nie piękne, że są na świecie rodziny, dla których tak ważna jest tradycja?