Chłopiec rodzi się posiadając jedynie 20% mózgu. Lekarze dają mu zaledwie kilka godzin życia
Jaxon Buell urodził się w sierpniu 2014 roku posiadając jedynie 20% mózgu oraz bez większości czaszki. Był siny ponieważ doszło do owinięcia pępowiny wokół szyi. Zdiagnozowano u niego niezwykle rzadki zespół wad rozwojowych mózgu. Lekarze nie dawali chłopcu zbyt wielu szans na przeżycie.
Na temat jego choroby nie wiadomo zbyt wiele, ponieważ dzieci, które się z nią urodziły, nie przeżywały więcej niż kilku dni…
Po raz pierwszy lekarze zorientowali się, że z Jaxonem nie wszystko jest w porządku, już w czasie ciąży. Wtedy zasugerowano jego mamie, że powinna poddać się aborcji. Jednak ani ona, ani jej mąż nie wyrazili na to zgody.
Jaxon był naszym dzieckiem, darem. Nie chcieliśmy się bawić w Boga…
Mówiono im, że najprawdopodobniej przeżyje on jedynie kilka godzin, a w najlepszym wypadku kilka dni. Jaxon miał jednak zupełnie inny plan.
Chłopiec skończył już dużo ponad 2 lata.
Uparcie dąży do tego, aby pokazać lekarzom jak bardzo się mylili. Z dziecka, które miało nigdy nie chodzić, nie mówić, a nawet nie widzieć, staje się chłopczykiem, który potrafi chwytać rzeczy, a nawet wyznać rodzicom miłość!
