Jasnowidz Jackowski przepowiada wielki pożar. Dojdzie do ataku terrorystycznego?
Jasnowidz Jackowski przepowiada wielki pożar. Podczas transmisji na żywo doznał nieprawdopodobnej wizji, która wywarła na nim silne wrażenie. Widzowie dowiedzieli się, że wkrótce dojdzie do gigantycznego pożaru budynku, który „będą pokazywać telewizje”.
Powtórka WTC?
Krzysztof Jackowski od lat uchodzi za najsłynniejszego, polskiego jasnowidza. Choć w branży od czasu do czasu pojawiają się konkurenci jak np. Wojciech Glanc to w dalszym ciągu Jackowski pozostaje niekwestionowanym numerem jeden. Jasnowidz z Człuchowa wiele razy udowodnił swoją skuteczność. Zdołał przewidzieć sporą liczbę wydarzeń z kraju i ze świata, jak również pomóc w policyjnych poszukiwaniach. Jego internetowe transmisje gromadzą dziesiątki tysięcy widzów spragnionych wiedzy o tym, co przyniesie im przyszłość.
Podczas najnowszej audycji Krzysztof Jackowski przeżył bardzo niepokojącą wizję. Jasnowidz przeczuwa, że wkrótce będzie miał miejsce pożar dużego budynku, o którym będzie mówił cały świat. Incydent może sprawiać wrażenie ataku. Na szczęście tragedia nie będzie miała miejsca w naszym kraju.
Na pewno nie będzie to w Polsce. Płonie duży budynek, ale będą inne straty też. To będzie wyraźne wrażenie pewnego ataku.
Słuchając słów jasnowidza Jackowskiego można odnieść wrażenie, że opowiada o wydarzeniach łudząco podobnych do zamachu terrorystycznego na World Trade Center, do którego doszło w 2001 roku.
Jasnowidz Jackowski przepowiada wielki pożar
W swojej wizji jasnowidz obserwował pożar budynku. Twierdzi, że o wydarzeniu powiedzą telewizje na całym świecie. Później nastąpią godziny ciszy, które będą zapowiedzią odwetu. Jackowski sądzi, że początkowo odpowiedź na atak będzie słaba. Za to za drugim razem dojdzie do znacznie poważniejszych działań. W rezultacie wszystkie kraje wejdą w stan gotowości. Jackowski nie ma na razie pewności, kiedy dokładnie dojdzie do opisywanych wydarzeń.
To będą pokazywać telewizje. Te straty, ten pożar. Potem będzie cisza i odwet. Na początku słaby i symboliczny, a potem drugi bardzo nieadekwatny do tego co wydarzyło się wcześniej.
Zima jeszcze daleko
Kilka dni temu Krzysztof Jackowski podzielił się także nieco bardziej przyziemnymi przepowiedniami. Zapowiedział, jakiej aury możemy się spodziewać w Dniu Wszystkich Świętych.
Pogoda na Wszystkich Świętych kojarzy mi się stabilnie. To znaczy mamy do czynienia z Polską. To jest jednak pewna przestrzeń. I w Krakowie może być inaczej, a w Człuchowie może być inaczej. Ale ogólnie będzie to w miarę ciepławy dzień.
Zdaniem jasnowidza na zimę będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Listopad będzie bowiem stosunkowo normalnym miesiącem.
Czyli zima nas nie powinna zaskoczyć w listopadzie. Ja mam wrażenie, że w drugiej połowie listopada będą takie trzy dni, że trochę śniegu mokrego spadnie i tak przypomni nam to zimę. Natomiast cały listopad, uważam, będzie typowo jesienny. (…) Bogu dziękować, bo węgiel bardzo drogi i inne rzeczy, jak na przykład gaz.
