Jarosław K. usłyszał zarzut. Grozi mu od 8 lat więzienia do dożywocia
Jarosław K. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. 49-letni mężczyzna w ubiegłym roku próbował spalić swój dom i rodzinę. Nie przyznaje się do winy.
Chciał spalić swoją rodzinę
Jak informuje Radio Zet, do zdarzenia doszło wieczorem 20 czerwca ub. r. Funkcjonariusze otrzymali informację, że w jednej z miejscowości gminy Ślesin (woj. wielkopolskie) mężczyzna podpalił poddasze swojego domu.
W środku znajdowała się jego żona wraz z dwójką dzieci w wieku 13 i 15 lat oraz szwagierka z 8-letnim dzieckiem.
49-latek podłożył ogień na poddaszu, a uciekając z domu powiedział swojej szwagierce, że ich spali. Na szczęście wszyscy domownicy zdążyli opuścić budynek, a strażacy ugasili pożar
– informowała konińska policja.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Po chwili zatrzymano 49-letniego Jarosława K., który został doprowadzony do policyjnego aresztu.
Jarosław K. usłyszał zarzut
49-letni Jarosław K. usłyszał prokuratorski zarzut usiłowania zabójstwa. Nie przyznał się jednak do zarzucanego mu czynu. Decyzją sądu wobec mężczyzny zastosowano tymczasowe aresztowanie.
Oskarżonemu grozi kara od 8 lat więzienia do dożywocia. 49-latek nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień
– informuje prokurator Aleksandra Marańda, cytowana przez PAP.
