×

Jako jedyna przeżyła tragedię w Szczyrku, ale nie ma do czego wracać. Straciła rodzinę i dom

Jako jedyna przeżyła tragedię w Szczyrku. Jej świat kompletnie się zawalił. Pani Katarzyna nie ma do czego wracać. Nie ma już niczego… Straciła dziecko, rodzinę i dom.

Wybuch gazu w Szczyrku

4 grudnia nastąpiła potężna eksplozja w Szczyrku i sprowadziła wzrok całej Polski na niewielką miejscowość. Wybuch gazu zrównał z ziemią 2-piętrowy budynek, grzebiąc pod swoimi ruinami 8 osób, w tym czwórkę dzieci.

Niestety pomimo wielu godzin akcji ratunkowej i pełnego poświęcenia służb, nie udało się uratować nikogo z mieszkańców. Siła wybuchu była tak wielka, że w wielu pobliskich domach pospadały elementy wyposażenia czy wybiło okna.

Jako jedyna przeżyła tragedię w Szczyrku

Pani Katarzyna jako jedyna z domowników przeżyła tragedię, bo w czasie wybuchu znajdowała się w Domu Dziecka, gdzie pracuje. Straciła wszystko i jedyne, co jej pozostało to ubrania, które miała na sobie w dniu tragedii. W wybuchu zginął jej synek, 10-letni Szymon, którego wychowywała samotnie.

Jej cały świat się zawalił i nie wie, co ma teraz ze sobą zrobić. Znajduje się pod opieką swoich przyjaciół i ma wsparcie swojego szwagra. Władze Szczyrku organizują zbiórkę pieniędzy, aby pomóc pani Katarzynie. Dodatkowo w serwisie pomagam.pl została utworzona kolejna zbiórka. Obecnie zebrała ponad 300 tys. złotych na rzecz zdruzgotanej kobiety.

Wsparcie od miasta

Z kolei prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski zadeklarował pomoc finansową dla poszkodowanej. Miasto chciałoby przekazać jej 50 tys. złotych i będzie to kwestia poruszona na kolejnej radzie miasta.

Pomimo zakończenia akcji poszukiwawczej, nie zakończono działań dotyczących tej tragedii. Śledczy ustalają, co było przyczyną wybuchu i starają się dojść do prawdy.

Jak powiedział rzecznik prasowy prokuratury:

Najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii jest uszkodzenie gazociągu w trakcie prac, którego następstwem był wyciek gazu płynnego oraz wybuch i pożar. W najbliższych dniach przeprowadzone zostaną oględziny miejsca katastrofy oraz sekcja zwłok ofiar wypadku

Do tego firma, która wykonywała pracę przy budynku wydała oświadczenie. Uważają, że jeszcze za wcześnie, aby wskazać winowajcę tragedii. Zapewniają, że będą pomagać policji w ustaleniu przebiegu wybuchu.

Sąsiedzi i mieszkańcy Szczyrku nie mogą zrozumieć tragedii. Miasto jest w żałobie. Na domach pojawiają się flagi państwowe z doczepioną czarną wstążką

Źródła: www.fakt.pl, wiadomosci.gazeta.pl, warszawawpigulce.pl, plus.dziennikzachodni.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter, Facebook

Może Cię zainteresować