×

Jak mieszka Marcin Tyszka? Jego apartament przypomina egzotyczny ogród

Jak mieszka Marcin Tyszka? Fotograf i juror programu „Top Model” jest tak dumny ze swojego mieszkania, że założył mu osobny profil na Instagramie. Dwupoziomowy apartament Tyszki wygląda jak egzotyczny ogród. Myślicie, że sam pielęgnuje te wszystkie rośliny?

Jak mieszka Marcin Tyszka?

Marcin Tyszka przez dwa lata pieczołowicie urządzał swój dwupoziomowy apartament na warszawskim Żoliborzu. Jest do tego stopnia zachwycony efektem, że nawet założył swojemu mieszkaniu profil na Instagramie. Kolorystyka i obfitość egzotycznych roślin przywodzą na myśl ukochaną rezydencję Yves Saint Laurenta w ogrodzie Majorelle w Marrakeszu.

Tyszka wytrwale zabiega o rozgłos dla swojego mieszkania. Na jego instagramowym profilu chwali się publikacjami w zagranicznych magazynach wnętrzarskich, w których wystąpiło w głównej roli. Fotograf szczególnie dumny jest z sesji, która ukazała się z jubileuszowym wydaniu Architectural Digest. No to zobaczmy, o co tyle krzyku…

Biblioteka, salon i jadalnia

Tyszka wyznał na Instagramie, że fascynują go motywy lat 50. oraz kafelki. W ten sposób powstało pomieszczenie, które sam pomysłodawca nazywa „biblioteką na dnie basenu”. Warto zwrócić uwagę, jak drogie designerskie dodatki komponują się z oświetleniem kupionym w zwykłym Leroy Merlin po 49 złotych. Umiejętne łączenie kosztownych rzeczy od projektantów z kupionymi niedrogo w sieciówkach jest obecnie jednym z najważniejszych trendów zarówno w aranżacji wnętrz, jak i modzie.

Salon wysokości dwóch pięter, utrzymany w zieleni i różu, przełamanych naturalnym drewnem, jest połączony z prywatną częścią mieszkania schodami, zaprojektowanymi przez Tyszkę na podstawie inspiracji schodami z Museo de Arte Moderna w Mediolanie.
W jadali dominuje zieleń. Ten sam motyw dekoracyjny powtarza się na tapecie, zasłonach oraz obiciach krzeseł.

Sypialnia i łazienka

Sypialnia ostatni szlif musiała otrzymać niedawno, bo, jak ujawnia Tyszka, tapeta na ścianie została ściągnięta z oscarowego filmu Judy, który światową premierę miał w sierpniu zeszłego roku.

Z sypialnią sąsiaduje marmurowa łazienka. Tyszka pokazał tylko jej fragment, jednak dodał w opisie, że do łazienki przynależy także wanna z widokiem na miasto oraz prysznic, z którego można obserwować ulicę. Na taką ekstrawagancję można pozwolić sobie tylko na wysokich piętrach, żeby uniknąć spojrzeń w drugą stronę.

Kuchnia i bar

Po kuchni od razu widać, że właściciel nie spędza tam zbyt wiele czasu. To raczej nie jest pomieszczenie, w którym przygotowuje się z rodziną lub przyjaciółki kolacje z kilku dań. Nadaje się raczej do rozpakowania dań na wynos i przepłukania paru sztućców.

Co innego bar, urządzony w pełnym przepychu stylu filmów o Jamesie Bondzie. Jak przyznaje Tyszka, miejsce pełne alkoholi najczęściej jest sercem imprez. A w każdym razie było przed pandemią.

Taras

Do mieszkania przylega ogromny taras, zdominowany przez egzotyczne rośliny w doniczkach. Wśród palm, miękkich kanap i kącika jadalnego można poczuć się jak w egzotycznym ogrodzie. Aż trudno uwierzyć, że kilka pięter niżej tętni życiem miasto.

Podoba Wam się mieszkanie Marcina Tyszki? Czy uważacie, że trochę przesadził z aranżacją?

Źródła: www.instagram.com, www.instagram.com, www.fakt.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować