×

Jad pszczeli zabija koronawirusa. Sensacyjne odkrycie naukowca z Wuhan

Jad pszczeli zabija koronawirusa. Dane z Chin nie budzą wątpliwości, że użądlenie przez pszczołę może zapobiec zakażeniu COVID-19. Czy medycyna niekonwencjonalna okaże się skuteczna w walce z koronawirusem?

Jad pszczeli zabija koronawirusa

Po tym, jak WHO ogłosiło, że leki stosowane w terapii malarii oraz HIV nie zmniejszają śmiertelności pacjentów zakażonych COVID-19, konieczne jest poszukiwanie alternatywnych terapii, które pomogą walczyć z groźną chorobą. Pewien chiński lekarz  dr Wei Yang opublikował w czasopiśmie naukowym Toxicon artykuł, w którym sugeruje istnienie związku pomiędzy stosowaniem jadu pszczelego, a prawdopodobieństwem zakażenia koronawirusem. Badacz wykazał, że spośród 5 115 pszczelarzy badanych w epicentrum koronawirusa w Wuhan, żaden nie zachorował ani nie wykazywał symptomów zakażenia COVID-19. Raport chińskich ekspertów został przedyskutowany podczas międzynarodowego kolegium. Apiterapeuci, czyli osoby specjalizujące się w leczeniu miodem potwierdziły, że zaobserwowały tę samą zależność, co dr Yang. Lekarz twierdzi, że dane uzyskane z badań są porównywalne z odkryciem szczepionki przeciw ospie. Dr Wei Yang powiedział:

Możemy znaleźć możliwe lekarstwo na tę straszliwą chorobę dla ludzi.

Nie wiadomo jednak, czy jad pszczeli jest skuteczny także w przypadku osób już zakażonych koronawirusem.

Właściwości jadu pszczelego

Jad pszczeli jest wydzieliną gruczołu jadowego pszczół robotnic oraz pszczelej matki. Jest bezbarwną, kwaśną cieczą o pH 5,0-5,5. Zapach jadu jest słaby, ale charakterystyczny, ponieważ stanowi mieszaninę kilku związków. Wiadomo, że jad pszczeli składa się z następujących substancji: mellityny, adolapiny, neurotoksyny, apaminy, MCD, fosfolipazy A2, hialuronidazy i kwaśnej fosfatazy. Ogrzewanie ani zamrażanie jadu nie wpływa na zmianę właściwości toksycznych. Poszczególne składniki jadu pszczelego mają odmienne działanie farmakologiczne. Medycyna ludowa od dawna wykorzystuje go w terapii reumatyzmu. Apiterapia, czyli to leczenie schorzeń produktami wytwarzanymi przez pszczoły z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. Tymczasem, okazuje się, że epidemia koronawirusa może nie być jedyną, z którą przyjdzie nam się zmierzyć w najbliższym czasie. Epidemia dżumy w Mongolii jest równie realnym zagrożeniem. Czas pokaże, czy jad pszczeli okaże się skuteczny również w walce z tą chorobą.

Fotografie: Twitter, YouTube, pixnio.com

Może Cię zainteresować