×

W wyniku wypadku miała poparzone 60% ciała. Jej życie zmieniło się raz na zawsze

Jacqui Saburido w 1999 roku była ofiarą pijanego kierowcy. Wypadek przeżyła, jednak od tego momentu jej życie i wygląd zewnętrzny zmieniły się raz na zawsze – doznała straszliwych poparzeń. W konsekwencji stała się symbolem walki o bezpieczeństwo na drodze. Kilka dni temu świat obiegła przykra wiadomość o śmierci kobiety.

Miała plany na przyszłość

Jacqui Saburido była jedynaczką. Studiowała inżynierię przemysłową, a w przyszłości chciała pracować w firmie swojego ojca, która zajmowała się produkcją i instalacją klimatyzatorów. W wieku 20 lat wyjechała do USA na kurs języka angielskiego. Jeszcze wtedy nie wiedziała, że ten wyjazd raz na zawsze zmieni jej życie.

KXAN

KXAN

Tragiczny wypadek

Będąc w Stanach Zjednoczonych Saburido wraz z czwórką znajomych wracała z urodzin koleżanki. Zajęła wtedy miejsce z przodu po prawej stronie kierowcy. W pewnym momencie pojazd uderzył w jadący z naprzeciwka pickup, którym kierowała pijana osoba. W skutek wypadku samochodu z piątką przyjaciół nie pozostało praktycznie nic. Prowadząca pojazd Natalia i siedząca za nią Laura zginęły na miejscu. Dwóch chłopaków siedzących z tyłu wydostało się z wraku pojazdu o własnych siłach.

Wciąż przytomną Jacqueline przygniotła deska rozdzielcza płonącego samochodu. Kiedy na miejsce przybyli ratownicy, okazało się, że walcząca o życie dziewczyna doznała poparzeń trzeciego stopnia ponad 60% ciała. Aż ciężko było uwierzyć, że wciąż żyła i co więcej była świadoma.

Kxan

Kxan

Stan Saburido był krytyczny

Saburido straciła włosy, uszy nos, większość wzroku i palce u dłoni. Młoda dziewczyna przeszła blisko 120 operacji, które miały na celu ulżenie w cierpieniu, a także przywrócenie niektórych zmysłów i funkcji. Ocalała wierzyła także, że uda jej się poddać przeszczepowi twarzy, ale nie znalazła odpowiednich medyków, którzy by się tego podjęli.

Została najsłynniejszą na świecie aktywistką walczącą z pijanymi kierowcami

Jacqui mimo tragedii, jaka ją spotkała, postanowiła, że nie będzie siedzieć w domu i czekać na śmierć. Chcąc ustrzec innych przed czyhającym na drogach niebezpieczeństwem, została najsłynniejszą aktywistką walczącą z pijanymi kierowcami. Szacuje się, że jej historia dotarła do miliarda osób na całym świecie! Jacqui wybaczyła także sprawcy wypadku. W jednym z wywiadów powiedziała, że nie czuje do niego żalu, ponieważ „będzie musiał żyć całe życie z ciężarem świadomości tego, co zrobił”.

Kierowca pickupa, Reggie Stephey, za spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie osoby, a Saburido niemal nie spłonęła żywcem, został skazany na siedem lat więzienia. Kiedy wyszedł na wolność w 2008 roku wziął udział w kampanii przestrzegającej przed jazdą po alkoholu.

Saburido zmarła pod koniec kwietnia tego roku w wieku 40 lat. Chorowała na raka. Spoczywaj w pokoju…

Może Cię zainteresować