×

Bliźniaczki urodziły się dziewczynkami. Nie były jednak z tego faktu zadowolone

Zmiana płci to temat nadal bardzo kontrowersyjny i dzielący społeczeństwo, dlatego niezwykle ciężko znaleźć w tej sferze porozumienie. Jeszcze kilka lat temu niewiele osób odważyłoby się mówić o tym, że nie czuje się dobrze w swoim ciele i najchętniej zmieniłoby płeć. Dziś ludzie nie tylko dzielą się swoimi przeżyciami, ale i udostępniają zdjęcia, pokazujące, jak wyglądali przed zmianą płci.

Od samego początku czuły, że coś jest nie tak

Jaclyn i Jennifer Grafe są bliźniaczkami, które przyszły na świat w czerwcu 1995 roku w Baltimore w stanie Maryland w USA. Dziewczynki dorastały w bardzo konserwatywnym i chrześcijańskim domu. I choć niczym nie różniły się od swoich rówieśniczek, już od najmłodszych lat czuły, że powinny urodzić się w ciałach chłopców. Myśl ta była do tego stopnia silna, że obie nosiły chłopięce ubrania, bawiły się samochodzikami i znacznie chętniej odgrywały męskie role.

SWNS

SWNS

Pragnienie, które w końcu się ziściło

Chęć „przemiany w chłopców” była tak silna, że w końcu bliźniaczki dopięły swego i rozpoczęły swoją metamorfozę. Wszystko zaczęło się, kiedy skończyły szkołę średnią. To właśnie wtedy obcięły włosy, zaczęły przyjmować testosteron i przeszły operację klatki piersiowej. Oczywiście, obie zmieniły także imiona. Od tego momentu był to Jack i Jace. Dzisiaj obaj są absolwentami prawa i pracują w policji, o której od zawsze marzyli.

Teraz jestem szczęśliwszy ze sobą, niż kiedykolwiek byłem w całym swoim życiu. To nieprzyjemne uczucie, które mieliśmy wcześniej, całkowicie zniknęło – powiedział w rozmowie z The Mirror, Jack

SWNS

SWNS

Reakcja rodziców

Metamorfoza Jaclyn i Jennifer, a raczej Jacka i Jacea była ogromnym szokiem dla rodziców bliźniąt. Rodziców, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z niczym podobnym. Nie mieli styczności z homoseksualistami i osobami transpłciowymi. Jakby tego było mało, tata bliźniaków jest pastorem.

Ludzie wciąż uważają nas za kobiety, a kiedy słyszę „ona”, to jest jak kopnięcie w brzuch – wyznaje Jack

Niekiedy dodają również, że bliźniacy nigdy nie będą w stanie zmienić swoich chromosomów. Mogą zmienić jedynie to, co widać na zewnątrz. Obaj jednak starają się tym nie przejmować. Dla Jacka i Jacea najważniejsze jest teraz to, że mogą cieszyć się z tego, kim są.

Posiadanie bliźniaka sprawia, że nie czuję się samotny. Wiem, że ktoś inny przeżywa dokładnie to samo, co ja. To z pewnością pomaga mi w tych ciężkich chwilach – dodaje Jace

SWNS

SWNS

Szczęśliwe życie

Choć bracia nie mieli łatwego życia, wydaje się, że już wszystko się ułożyło. Obaj mają pracę i co najważniejsze, są w szczęśliwych związkach. Ich partnerki doskonale zdają sobie sprawę z tego, że zmienili płeć, jednak przeszłość w tym przypadku nie ma dla nich większego znaczenia. Liczy się to, co jest tu i teraz.

SWNS

SWNS

Badania sugerują, że bliźnięta jednojajowe częściej doświadczają dysforii płciowej niż bliźnięta dwujajowe

Spośród 23 bliźniąt jednojajowych aż 39% z nich miała zaburzenia tożsamości płciowej. Wyniki zostały opublikowane w Journal of Sexual Medicine. To naprawdę dużo.

Choć statystyki w tym przypadku zadziwiają, nie zmienia to jednak faktu, że nie każdy w tym przypadku decyduje się na zmianę płci. Czy słusznie? Nie nam już to oceniać.

Może Cię zainteresować