Innowacyjna operacja mózgu uratowała życie małemu dziecku, któremu nikt nie dawał szans na przeżycie…
Lekarze, pielęgniarki, a nawet rodzice Bentley’a – Dustin i Sierra Yoder, byli pewni, że chłopiec umrze tuż po urodzeniu. Mimo to, kiedy dziecko przyszło na świat, pielęgniarki zważyły je i usunęły płyn z maleńkiego gardła. Z uwagi na tragiczną diagnozę, Sierra i Dustin postanowili, że nie będą przygotowywać dziecięcej wyprawki. Kupili jedynie dziecięcy pajacyk, w którym mały Bentley miał być pochowany.
Chłopiec urodził się z przepukliną mózgową, w wyniku czego jego mózg wystawał poza otwór w czaszce. I choć wszyscy uważali, że dziecko umrze zaraz po porodzie, prawda okazała się zupełnie inna.
Bentley przeżył!
Mały wojownik walczył o każdy oddech. Godziny spędzone na ziemi z czasem zamieniły się w miesiące.
Z każdą kolejnym dniem, mama chłopca zaczynała wierzyć coraz mocniej w to, że jej maleństwo nie jest skazane na śmierć.
Rodzice Bentleya postanowili walczyć o jego przyszłość. Para skontaktowała się ze specjalistą, który zdecydował się im pomóc.
Dr John Meara ze Szpitala Dziecięcego w Bostonie powiedział im coś, czego inni lekarze nie zrobili: dla Bentley’a jest nadzieja.
Lekarz wydrukował model mózgu chłopczyka w 3D. Przeprowadził operację, podczas której otworzył czaszkę dziecka, aby przygotować przestrzeń dla jego mózgu. Następnie za pomocą dwóch kawałków czaszki stworzył krzyżującą się konstrukcję na szczycie głowy. Operacja zakończyła się sukcesem – 7-miesięczny chłopiec przeżył.
Chociaż u dziecka mogą nadal występować opóźnienia rozwojowe, jedno jest pewne: Bentley to prawdziwy wojownik.
„Nikt nie ma pojęcia, co ten dzieciak będzie w stanie zrobić, bo jest inny” – wyjaśniła stacji STAT News mama dziecka. „Każdy jego mały sukces jest błogosławieństwem, więc cieszymy się z każdego kolejnego dnia.”
Naszym zdaniem Bentley to prawdziwy bohater, jeśli uważasz podobnie, udostępnij ten wpis dalej!