×

W katastrofie lotniczej nad Moskwą zginął jasnowidz. Dzień przed lotem miał niepokojącą wizję

Katastrofa lotnicza, która 11 lutego wydarzyła się nad Moskwą wstrząsnęła mnóstwem osób. Samolot, który wystartował ze stolicy Rosji, runął na ziemie po niespełna 4 minutach lotu, przynosząc śmierć 71 osobom znajdującym się na pokładzie maszyny An-148.

Wśród podróżujących do Orska znajdował się uralski jasnowidz, Ilja Stawski

Jego partnerka opowiedziała dziennikarzom, że mężczyzna przeczuwał zbliżającą się katastrofę.

W dniu, w którym doszło do tajemniczego wypadku, jasnowidz obchodził swoje 33. urodziny. Ten wyjątkowy dzień chciał spędzić ze swoją ukochaną, dlatego też Ilja zdecydował się przylecieć do Moskwy. Niestety kilkudniowy urlop został przerwany ze względu na pracę mężczyzny. Musiał wcześniej wrócić do domu.

Według kobiety, jasnowidz dzień wcześniej miał bardzo niepokojącą wizję

W swojej szklanej kuli zobaczył mnóstwo funkcjonariuszy policji, badających rozległy teren. Kiedy partnerka mężczyzny pojawiła się na miejscu katastrofy, zrozumiała, że właśnie to mógł przewidzieć Ilja. Dodatkowo kobieta powiedziała, że gdy 33-latek wszedł na pokład maszyny, napisał do niej, że dziwnie się czuje.

Samolot, który wystartował z podmoskiewskiego lotniska w Domodiedowie, zniknął z radarów kilka minut po starcie. Chwilę po rozpoczęciu lotu, maszyna zaczęła tracić wysokość, aż runęła na ziemię. Dokładny powód tej tragedii nie jest znany

Może Cię zainteresować