×

Horror w parku. 2-letnia dziewczynka poparzona barszczem Sosnowskiego

Horror w parku w Hartlepool w północno-wschodniej Anglii. Mała Ella podczas zabawy weszła w barszcz Sosnowskiego. Nigdy nie widziałem dziecka tak mocno poparzonego – mówi ojciec dziewczynki.

Horror w parku

Philip Ryan i Suzanne Carlin zauważyli u swojej dwuletniej córeczki niepokojące zmiany na skórze. Na dłoni dziewczynki pojawiły się olbrzymie pęcherze. Widać było, że sprawiają Elli ból – dziewczynka ciągle płakała. Przerażeni rodzice pojechali z córeczką do szpitala. Medycy natychmiast zajęli się dziewczynką, ale nie byli w stanie wskazać, co spowodowało tak rozległe obrażenia. Gdy emocje nieco opadły, mama dwulatki przypomniała sobie, że parku, w którym dzień wcześniej bawiła się Ella, rośnie barszcz Sosnowskiego. Najwyraźniej dziewczynka musiała nieświadomie dotknąć roślinę podczas zabawy.

Rodzice Elli przestrzegają

Philip Ryan i Suzanne Carlin dwulatki postanowili podzielić się tą historią, żeby przestrzec innych rodziców. Chociaż często mówi się o zagrożeniu związanym z barszczem Sosnowskiego, nadal wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niebezpieczna może być ta roślina. Mała Ella nie jest pierwszą ofiarą.

Bardzo ważne jest, aby ludzie o tym wiedzieli. Nie chcę, żeby ktoś przechodził przez to, co my przechodzimy. Nasza córeczka cierpi z tego powodu. To dla niej straszne

– powiedziała rozmowie z „Metro” mama dziewczynki.

Barszcz Sosnowskiego zasłużenie cieszy się złą reputacją. Również w Polsce zdarzają się przypadki poparzeń. Jest ich całkiem sporo. Co więcej, wiele z nich również dotyczy dzieci. Dla nich szczególnie roślina ta jest bardzo niebezpieczna. Dlatego takie informacje powinny być przekazywane do jak największego grona osób. Dzięki świadomości na temat tego, czym jest barszcz Sosnowskiego, być może uda się uniknąć wielu nieszczęść.

Rodzice, przyjrzyjcie się uważnie tej roślinie i koniecznie pokażcie ją swoim większym dzieciom.

Roślina najczęściej występuje na łąkach, pastwiskach i parkach. Można ją także spotkać przy drogach, zbiornikach wodnych czy na szlakach turystycznych. Ostrzeżenia powtarzają się co roku w okresie wiosennym, gdy roślina zaczyna kwitnienie. Wydziela wówczas soki, które zawierają furanokumaryny, powodujące silnie oparzenia skóry.

Kiedyś bardzo głośno o sprawie, gdzie mała dziewczynka włożyła siostrzyczce kwiatki do wózeczka. Później doszło do nieszczęścia. Niemowlę zostało poparzone barszczem Sosnowskiego.

Fotografie: Pixabay.pl (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować