×

Była żona zabrała córkę i obie zniknęły. Tata przez 14 lat zawzięcie ich szukał nie tracąc nadziei

Rodzice dla swojego dziecka zrobią wszystko. Niestety czasami historie potrafią przybrać niespodziewany obrót i może okazać się, że Ci, którzy powinni najbardziej troszczyć się o swoje pociechy, mogą zrobić im największą krzywdę.

Po rozwodzie ze swoją żoną, Greg Allen, opiekował się córeczką. W 2002 roku dziewczynka została uprowadzona.

Mimo tego, że mama nie miała praw się z nią widywać, to ojciec nie chciał, aby ich drogi się rozeszły. Dlatego też na weekendu zawoził Sabrinę, do byłej żony. Kiedy kobieta nie odprowadziła jej o umówionej godzinie, Greg nabrał podejrzeń.

Po separacji i rozwodzie, Dara często groziła, że odbierze mi Sabrinę. Mówiła, że wywiezie ją do Meksyku i już nigdy się nie zobaczymy.

Dara Llorens na samym porwaniu nie poprzestała. Rozpowiedziała znajomym byłego męża, że znęcał się nad Sabriną i wykorzystywał ją seksualnie, dlatego musiała odseparować ją od oprawcy. Kobieta mówiła również, że jeszcze będąc mężatką często była bita przez Grega. Wszystko to było nieprawdą, lecz przez te kłamstwa, sprawa poszukiwań Sabriny została odsunięta na dalszy plan, a Dara mogła bez problemu uciec z dzieckiem.

Przez następne lata dziewczynka i jej matka ciągle uciekały

Porywaczka okazała się sprytniejsza niż początkowo myślała policja. Funkcjonariusze liczyli na to, że dziecko uda się odnaleźć w przeciągu kilku dni, jednak Dara uciekła z Teksasu do Meksyku. Kobieta zamieszkała w mieście niedaleko stolicy, dosłownie kilka minut od miejsca, w którym pojawił się Greg. Mężczyzna przypomniał sobie wszystkie groźby byłej żony i postanowił szukać córki na własną rękę. Uczył się hiszpańskiego, pokazywał wszystkim zdjęcia Sabriny i pytał czy ktoś jej nie widział. Minął rok, w tym czasie dziewczynka chodziła do szkoły w Meksyku. Któregoś dnia powiedziała swojej nauczycielce, że przyjechała tutaj z mamą, lecz powinna mieszkać Teksasie w domu swojego taty. Zaniepokojonej opiekunce szybko udało się skontaktować z Gregiem, który udał się do amerykańskiej ambasady i poinformował o lokalizacji porywaczki.

Matka dziewczynki zmieniła jej uczesanie i kolor włosów. Postanowiła też nadać nowe imię

What missing girl Sabrina Allen's life was like in Mexico: abcn.ws/1mVkdFQ

Opublikowany przez Good Morning America na 2 października 2014

Od teraz Sabrina miała na imię „Fair” i nie była już długowłosą blondynką. Dara pofarbowała włosy córki na kruczoczarny kolor i skróciła fryzurę. Gregowi udało się zdobyć nowe zdjęcia Sabriny, które pokazał śledczym. Niestety działali oni zbyt wolno i porywaczce znowu udało się uciec.

Mężczyzna był zrozpaczony, ale wiedział, że nie może się poddać. Zamieszkał w Meksyku, gdzie intensywnie uczył się języka i wciąż starał się odnaleźć swoje dziecko. Sprawił, że porwanie Sabriny stało się sprawą międzynarodową. Pojawił się w programach i mówił o uprowadzeniu córki, co pomogło w poszukiwaniach. W telewizji pojawiły się fotografie Dary i Sabriny, wkrótce FBI zaczęło ścigać kobietę. Po 14 latach udało się ją znaleźć, jednak nie chciała poddać się bez walki – zaczęła uciekać i zraniła policjanta, lecz szybko została aresztowana. Razem z Fair zostały przewiezione do Teksasu.

Greg kiedy dowiedział się o odnalezieniu córki, podskoczył na krześle dentystycznym

Opublikowany przez Gregory Allen na 31 marca 2016

Przez 14 lat wciąż marzył o ponownym spotkaniu. W miedzy czasie poślubił nauczycielkę hiszpańskiego, która pomagała mu w poszukiwaniach Sabriny. Kiedy dziewczyna się odnalazła była w ogromnym szoku. Przez wiele lat żyła w kłamstwie – matka wmówiła jej, że ojciec nigdy jej nie kochał i popełnił samobójstwo. Okazało się, że kobieta, którą kochała i której ufała, przez cały czas ją okłamywała. Sabrina odbyła kilka sesji z psychologiem, a dopiero później postanowiła poznać swoją rodzinę. Na początku była przerażona myślą o spotkaniu z ojcem, dlatego najpierw chciała zobaczyć się ze swoją macochą Marianą. Dopiero po wspólnej rozmowie Sabrina zdecydowała się na poznanie Grega. Dziś, Sabrina i jej ojciec cały czas próbują naprawić swoją relację i nadrobić stracony czas i dzieciństwo, którego dziewczynka została pozbawiona. Nastolatka żyje wraz z biologicznym ojcem, macochą oraz trójką nowego rodzeństwa. Jest szczęśliwa i bezpieczna, lecz wciąż trudno jej zrozumieć historię z przeszłości.

Dara została skazana na 6 lat pozbawienia wolności za uprowadzenie córki i próbę oczernienie byłego męża.

Może Cię zainteresować