×

Podeszła do nieprzytomnej siostrzyczki i dmuchnęła w jej brzuszek. Ten gest wszystko zmienił

W każdej rodzinie zdarzają się przerażające chwile. Czasami jest to spowodowane kłótnią rodziców, a czasami nieuleczalną chorobą. Najgorzej jest, gdy cierpią niewinne dzieci. Pewna para przeżyła moment grozy, kiedy nie mogli obudzić swojej córeczki. Kolejne badania wykazały, że stan dziecka jest krytyczny.

Zbyt wczesny poród

Źródło: Pa Real Life

Źródło: Pa Real Life

Stephen i Amy Smith to rodzice dwóch wspaniałych córeczek. Jedna z nich przyszła na świat zdecydowanie za szybko, ponieważ w 29 tygodniu ciąży. Dziecko ważyło niecały kilogram. Lekarze ostrzegali rodziców, że stan ich młodszej córki, Poppy, jest ciężki i w przyszłości może dojść do komplikacji zdrowotnych. Już w pierwszych tygodniach zdiagnozowano u maleństwa zespół Möbiusa, który powoduje zaburzenia neurologiczne, a cierpiący na niego ludzie nie mogą się uśmiechać czy marszczyć brwi.

Nie mogła się obudzić

Źródło: Pa Real Life

Źródło: Pa Real Life

Kilka dni przed drugimi urodzinami dziewczynki, Amy podeszła do łóżeczka, w którym leżała Poppy.Mama nie mogła obudzić dziewczynki, dlatego jak najszybciej zabrała ją do szpitala. Poppy przeszła szereg różnych badań, które wykazały, że cierpi na niedotlenienie mózgu, przez co nie mogła samodzielnie oddychać. Dla jej rodziny, był to naprawdę przerażający czas, zwłaszcza, że wydarzyło się to przed świętami Bożego Narodzenia. Rodzice maleństwa bali się, że stracą córkę, dlatego też każdą wolną chwilę spędzali przy jej szpitalnym łóżku.

Podczas jednej z wizyt stał się cud

Źródło: Pa Real Life

Źródło: Pa Real Life

12-letnia Macey, podeszła do nieprzytomnej siostrzyczki i dmuchnęła powietrzem w jej brzuszek. Kiedy Poppy zaczęła cichutko chichotać, nikt nie mógł uwierzyć w to co się stało. Rodzice dziewczynek ze łzami w oczach opowiadali o całej sytuacji:

To była niesamowita chwila, ten moment, gdy zaczęła się śmiać. Macey podeszła do niej i chciała zrobić coś, aby każdy z nas na chwilę się rozweselił, dlatego też dmuchnęła w brzuszek siostry. To było zadziwiające. Później dowiedzieliśmy się, że okazywanie emocji przez ludzi w takim stanie, nie jest niczym zaskakującym, jednak dla nas była to chwila pełna emocji. Wyglądało to tak, jakby Poppy odpowiedziała na zachowanie starszej siostry.

Źródło: Pa Real Life

Źródło: Pa Real Life

Z dnia na dzień Poppy zaczynała reagować na bodźce i zaskakiwała lekarzy tym, jak szybko poprawiał się jej stan. Mimo tego, że musiała nauczyć się wszystkiego od początku, dziewczynka pomału zaczęła odzyskiwać zdolności do gaworzenia oraz chodzenia na czworaka.

Nikt nie może zaprzeczyć, że tego dnia stał się cud. Nigdy nie należy tracić wiary.

Może Cię zainteresować