×

Regularnie bił i molestował córkę. Gdy w wieku 14 lat zaszła z nim w ciążę, zmuszał ją do aborcji

Kiedy była mała, jej ojciec regularnie ją bił i wykorzystywał seksualnie. Pewnego razu odkryła, że z jej ciałem dzieje się coś dziwnego. Nie wiedziała jeszcze, że może spodziewać się dziecka, ponieważ jej oprawca wmawiał jej, że nie można zajść w ciążę z własnym ojcem.

Od najmłodszych lat jej opiekun znęcał się nad nią

pixabay.com

pixabay.com

Helen była wychowywana przez samotnego ojca. Jej matka opuściła ich, gdy kobieta była jeszcze dzieckiem. Razem ze swoim licznym rodzeństwem, mieszkała w zaniedbywanym domu, który był prowadzony przez bezwzględnego człowieka:

Żyliśmy jak zwierzęta. Mój ojciec uważał, że głosy słyszane z radia mówią same kłamstwa, a jedzenie ze sklepu jest trujące. Nasza dieta składała się jedynie z ziemniaków i chleba.

Helen przez lata żyła w strachu, ojciec regularnie bił ją pasem lub gałęziami. Dziewczyna prosiła swoich braci, by postawili się przeciw ojcu i coś z tym zrobili. Marzyła o tym, aby go pobili.. albo zabili.

Nie mieliśmy dywanów, ani łóżek. Byliśmy przerażeni. Razem z siostrami ubierałyśmy się w długie ubrania, aby ukryć siniaki.

Na biciu i głodzeniu nie poprzestawał

pixabay.com

pixabay.com

Fizyczne i psychiczne znęcanie się nad dziećmi nie wystarczało ojcu Helen. Kiedy ta skończyła 5 lat, zaczął wykorzystywać ją seksualnie. Przez wiele lat żyła w strachu i nie odważyła się przeciwstawić oprawcy. To on był „szefem”, więc nie wiedziała co robić. W wieku 14 lat Helen odkryła, że dzieje się z nią coś dziwnego. Wydawało jej się, że jest chora, ponieważ jej ciało przez wiele miesięcy wcale się nie zmieniało. Zawsze była drobnej postury i teraz było tak samo, jednak czuła, że w jej brzuchu coś się zmienia. Nie wiedziała, że jest w ciąży, ponieważ jej ojciec wmawiał jej, że to niemożliwe. Kiedy Helen powiedziała mu o swoim stanie, on zaczął krzyczeć, wyzywać ją i pytać dlatego się nie zabezpieczała:

Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia o jakiejkolwiek antykoncepcji. Nie wiedziałam o czym on do mnie mówi.

Ojciec Helen postanowił zawieźć ją do innego miasta

pixabay.com

pixabay.com

W ten sposób chciał, aby nikt nie dowiedział się o jej ciąży. Planował dokonać aborcji, jednak okazało się, że stan 14-latki jest już zaawansowany i żaden lekarz nie chciał się podjąć zabiegu. Przez wiele miesięcy służby socjalne próbowały dostać się do domu, w którym dziewczyna była przetrzymywana, lecz ojciec zawsze mówił, że dzieci nie ma w domu lub sam wychodził z budynku. W końcu pracownicy pojawili się razem z policjantami oraz lekarzem, mężczyzna nie miał praw, aby ich zatrzymywać, a gdy służby znalazły się w pokoju, odkryły, że Helen jest w siódmym miesiącu ciąży.

Pomimo okropnych wydarzeń, nie żałuje, że urodziła i wychowała swoją córkę

Sarah jest jej największą radością i dumą. Niestety, gdy dziewczynka przyszła na świat, mężczyzna wciąż starał się krzywdzić swoją rodzinę. Chociaż tym razem Helen widziała, że ojciec czuje się winny, postanowiła wyprowadzić się z domu i ratować swoje maleństwo. W końcu doszło do rozprawy sądowej, podczas której skazano mężczyznę na dożywotnie zamknięcie w ośrodku psychiatrycznym. Wiele lat później ojciec Helen zmarł, nigdy nie poznając swojego nowego dziecka. Kobieta nie chciała, aby Sarah poznawała prawdę, niestety pewnego razu dziewczyna znalazła ukrytą teczkę z dokumentami i dowiedziała się prawdy o swoim ojcu.

Nie chciałam, żeby poznała tę historię. Nie chciałam, żeby odebrano jej tę niewinność, z którą żyła. Przez pewien okres Sarah była na mnie wściekła, prawda była naprawdę trudna do przełknięcia, lecz teraz jesteśmy ze sobą bardzo blisko. Sarah podróżuje po świecie, a ja często ją odwiedzam. Nasza więź się umocniła.

Helen sama przyznaje, że to jeszcze nie koniec jej długiej drogi, lecz ma nadzieję, że wyjawienie jej historii pomoże zwiększyć świadomość osób, które przechodzą przez podobną sytuację. Kobieta chciałaby, żeby inni nie musieli cierpieć w milczeniu, lecz aby w końcu sprawiedliwość okazała się silniejsza niż oprawcy.

Zdjęcia użyte w artykule mają charakter poglądowy.

Może Cię zainteresować