×

Ratownicy wyłamują drzwi do domu. Na podłodze znajdują jej przeraźliwie chude ciało…

Dziś 22-letnia Hannah Koestler z uśmiechem patrzy w przyszłość, a przeszłość wspomina jako tragiczne doświadczenie, które omal nie zabrało jej z tego świata. Cierpiała na anoreksję i każdy dzień był dla niej walką. Pod koniec lekarze rozkładali już ręce. Wszystko zmieniło się w jej głowie i to był kluczowy punkt zwrotny w powrocie do normalnej wagi.

Wszystko zaczęło się w bardzo młodym wieku, gdy jej rodzice ciągle się przeprowadzali. Hannah nie miała swojego miejsca, czuła się samotna i tęskniła za stabilnością.

1

Urodziła się w Austrii, ale w swoim młodym życiu zdążyła zamieszkać już w Chinach, Korei Południowej, Stanach Zjednoczonych i Japonii.

Dziś myśli, że ta ciągła zmiana domu doprowadziła ją do anoreksji.

2

Nie miała przyjaciółek, którym mogłaby się zwierzać. Ciężko o takie, gdy w jednym miejscu jest się tylko przez kilkanaście miesięcy.

Dlatego Hannah skupiła się na żywności. Zaczęła przesadnie kontrolować swoje nawyki. Po pierwsze przestała jeść fast-foody, a z biegiem czasu ta lista stawała się coraz krótsza.

3

Szybko zaczęły spadać pierwsze kilogramy. To zachęciło dziewczynę do dalszych działań.

Usunęła z diety tłuszcze i węglowodany, a została tylko przy warzywach i tofu. W wieku 17 lat przy wzroście około 1,80 m ważyła zaledwie 53 kg. Jej twarz była wychudzona, a włosy zaczęły wypadać. Rodzice zaniepokoili się jej stanem i zabrali córkę do lekarza.

4

Lekarze niewiele wówczas pomogli. Radzili jedynie, aby rodzice zwracali uwagę na to, co je ich córka.

Hannah nie dawała się tak łatwo przekonać do jedzenia. Wyrzucała wszystko to, co ugotowała jej mama. Mimo, że było bardzo ciężko, nikt z jej najbliższych się nie poddawał. Wskaźnik masy ciała BMI wzrósł, co cieszyło rodziców. Hannah zrobiła to tylko po to, aby uśpić czujność rodziców. Wybłagała, aby mogła sama mieszkać. Wtedy wiedziała już, że musi wrócić do swoich przyzwyczajeń.

5

Ze względów bezpieczeństwa dziewczyna zamieszkała w pobliżu swojego dziadka, który miałby sprawdzać, jak żywi się jego wnuczka. Rodzice wyjechali wówczas do Japonii.

Zaczyna się od nowa walka z jedzeniem. Jest jeszcze bardziej dla siebie rygorystyczna niż wcześniej. Dochodzi do punktu, w którym zjada dziennie tylko 3 wafle ryżowe i pije 1 szklankę wody.

Jej stan pogorszył się do tego stopnia, że ważyła 30 kilogramów i nosiła ubrania dla 10-latek.

Było już ze mną tak źle, że ważyłam się nawet do dziesięciu razy dziennie.

Zaniepokojony dziadek, który niewiele mógł zdziałać, odwiedzał wnuczkę praktycznie codziennie. Gdy pewnego dnia pukał do jej drzwi, a nikt nie otwierał, wezwał pogotowie. Lekarze, którzy przybyli na miejsce, nie widzieli dawno kogoś w tak złym stanie.

7

W szpitalu karmiona była przez rurki. Po pięciu miesiącach trafia do ośrodka z dzienną opieką, gdzie będzie mogła rozpocząć leczenie.

Zaczęły się sesje terapeutyczne, spotkania z psychologiem i innymi ludźmi takimi jak Hannah. Dziesięć miesięcy uczy się na nowo jeść i rozumieć, że jest jej to potrzebne do życia.

Lekarze powiedzieli mi, że bym zmarła, gdyby dziadek do mnie nie przyszedł.

8

Powoli dochodziła do siebie i stworzyła nawet konto na Instagramie, na którym dokumentuje swoją przygodę.

Chcę pokazać innym ludziom, do czego może doprowadzić ta choroba. Pokazuję swoje zdjęcia, gdy ważyłam 30kg. Wszystko po to, aby ostrzec innych.

Bardzo szybko ludzie zaczęli doceniać jej starania. Hannah dostaje mnóstwo listów i podziękowań od chorych, którym brakowało odwagi, aby walczyć z anoreksją.

9

Dzięki terapii Hannah wraca do zdrowia. Ponownie cieszy się z jedzenia. Jednak jej walka nie jest zakończona.

Chce, aby inni ludzie w porę zorientowali się, że anoreksja do niczego nie prowadzi. Co jakiś czas wrzuca swoje zdjęcie na profil Instagram, aby motywować wszystkich tych, którzy nie wiedzą, w którą stronę pójść. Dziś jest w końcu szczęśliwa i wie, czym jest radość.

10

Chce wrócić do normalnego życia i zarażać innych zdrowym podejściem do zbilansowanej diety. Hannah twierdzi, że każdy może pokonać anoreksję.

11

Pokazuje swoje zdjęcia, aby pokazać, jak wygląda jej przemiana. Aż trudno uwierzyć, że to ta sama dziewczyna!

Dziś studiuje w Anglii i uprawia wioślarstwo. Jest przekonana, że można walczyć z anoreksją. Cały czas podkreśla także, że nigdy nie chce wrócić do tego, co było kiedyś. Trzymamy kciuki!

12

Może Cię zainteresować