32-latka była gwiazdą porno. Dziś jest w ciąży z duchownym
Ze zdjęcia spogląda na nas uśmiechnięta brunetka w towarzystwie swojego męża. Teoretycznie normalne zdjęcie, które skrywa szokującą prawdę o ciężarnej kobiecie. Dziś Brittni De La Mora jest żoną pastora, spodziewają się dziecka i kobieta przeszła nawrócenie. Kiedyś była gwiazdą porno i w życiu nie powiedziałaby, że za kilka lat tak będzie wyglądać jej codzienność.
Nie tylko branża porno, ale także uzależnienie od narkotyków
Brittani nie ukrywa, że jej życie nie było krystaliczne. Sprzedawała swoje ciało, dobrze zarabiała, ale przez nałóg cały czas miała ogromne długi. Do tego wszystkiego doszła depresja i myśli samobójcze. Pewnego dnia nastąpił przełom. Jako „Jenna Presley” pracowała przez 10 lat. Miesięcznie na jej konto wpływało nawet 30 000 dolarów. Używki pochłaniały jednak cały jej budżet.
Miała dość tego, że patrząc w lustro, widzi osobę, którą nie chce być. Było jej ciężko, ale zrobiła pierwszy krok w drodze do lepszego życia
Poszła na zajęcia modlitewne, na których poznała swojego przyszłego męża. Dziś 32-latka ma życie, o którym wcześniej nawet nie śniła. Sporo zawdzięcza swojej babci, która zapisała ją na spotkanie w kościele. Brittni na początku miała ambiwalentne odczucia, ale szybko zmieniła zdanie.
„Wcześniej próbowałam rzucić porno biznes, ale bez Boga nie udawało mi się to. Zawsze wracałam do złego… Myślałam, że już nigdy się nie wydostanę z tego świata”
Po licznych spotkaniach i rozmowach Brittni zakochała się w pastorze, a on w niej. Richard De La Mora widział w kobiecie dobro i zależało mu na niej. Chciał, żeby dostrzegła w sobie kogoś zupełnie innego niż przez ostatnią dekadę. Jego wiara i wspólna modlitwa przyniosły niewyobrażalne skutki. Zakochani pobrali się w 2016 roku.
32-latka zmieniła się do tego stopnia, że razem z mężem stanęła na czele wspólnoty XXXchurch
Oboje wierzą, że są do tego powołani, a Brittni wyjaśnia, że nie wstydzi się przeszłości, bo tylko dzięki niej mogła odnaleźć męża i ukojenie w Bogu.
To Bóg powołał nas do tej służby i czujemy się tym zaszczyceni. Powierzono nam to stanowisko z wiarą, a my zrobimy wszystko, aby oddać się sprawie
Wspomniana organizacja walczy z uzależnieniem od pornografii i pomaga ludziom, którzy samodzielnie nie są w stanie się z niej wyswobodzić.
