×

Andrzej Gołota miał straszny wypadek. Jego życie nagle znalazło się na krawędzi

Andrzej Gołota miał straszny wypadek. Do dziś nie może pogodzić się ze skutkami, które wywołała w jego życiu dotkliwa kolizja z ciężarówką. Pięściarz stracił bliskiego przyjaciela, a sam pogrążył się w głębokiej traumie.

Niesamowita kariera

Andrzej Gołota to jeden z najbardziej utalentowanych polskich pięściarzy w historii. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Seulu zdobył brązowy medal, został zawodowym mistrzem Ameryki Północnej federacji IBF oraz czterokrotnym mistrzem Polski w wadze ciężkiej. Andrzej Gołota stoczył w zawodowym ringu aż 52 pojedynki. Wygrał 41 z nich. Z tego 33 przed czasem. Przegrał zaledwie dziewięć starć, jedno zostało nierozstrzygnięte. Niestety pomimo fantastycznych sukcesów na ringu, jego życie obfitowało także w bardzo smutne zdarzenia.

20 grudnia 1999 roku był dla Andrzeja Gołoty dniem, który na zawsze odmienił jego życie. Pięściarz podróżował autostradą w Iowa, w Stanach Zjednoczonych, gdy niespodziewanie stracił panowanie nad pojazdem. Mężczyzna nie był w stanie zapobiec zderzeniu z ciężarówką. Miał miejsce przerażający wypadek. Szczęśliwie Gołota przeżył, ale to zdarzenie sprawiło, że nigdy już nie był tym samym człowiekiem. W efekcie wypadku śmierć poniósł jego przyjaciel, Tadeusz Godlewski. 

Gołota miał straszny wypadek

Pięściarz przez długie lata walczył z poważnymi skutkami wypadku. Gołota doznał obrażeń, które bardzo mocno odbiły się na jego zdrowiu. Miał duże trudności z lewą ręką. Jakiś czas po wypadku opowiadał o jego szczegółach w rozmowie z portalem sporteuro.pl.

Ja miałem bardzo poważny wypadek w 1999 roku. Przez tyle lat byłem takim jednorękim bandytą. Lewej ręki praktycznie nie miałem.

Po wypadku Andrzej Gołota wrócił na ring, ale wspomnienia co jakiś czas dawały o sobie znać. Na szczęście pięściarz odnalazł szczęście u boku swojej żony Marioli, która zawsze wspierała go w trudnych momentach.

Przed dwoma laty Gołota po raz kolejny nabawił się problemów zdrowotnych. Tym razem bokser doznał poważnego wypadku w trakcie jazdy na rowerze. Skutki upadku były tak bolesne, że Andrzej Gołota przez dwa tygodnie nie był w stanie spać inaczej niż na siedząco. Mimo to nie chciał wybrać się do lekarza. Dopiero żona przekonała go, że powinien skonsultować swoje dolegliwości ze specjalistą.

Mariola Gołota opowiadała wówczas fanom o tym, jak upartym człowiekiem jest jej mąż. Gdy ostatecznie pięściarz udał się do lekarza, wyszło na jaw, że ma pęknięte sześć żeber.

Uparty twardziel. Dwa tygodnie po upadku na rowerze, spania na siedząco oraz moich próśb i gróźb by udać się na prześwietlenie, Andrzej dał się przekonać: sześć pękniętych żeber

– mówiła żona Gołoty.

Andrzej Gołota i Mariola Gołota mają dwoje dzieci.

Mariola i Andrzej Gołota wyjawili sekret udanego małżeństwa

Fotografie: Imgur (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować