Do jednego z mieszkań wezwano policję. Sąsiadów niepokoił straszny zapach dobiegający zza drzwi…

W tę czwartkową noc ktoś wezwał policję do jednego z mieszkań w Golczewie, w Zachodniopomorskiem. Osoba ta była zaniepokojona bardzo brzydkim zapachem, który dobiegał zza drzwi sąsiadów…

Makabryczne odkrycie

Gdy policjanci przybyli na miejsce, sąsiedzi zeznali, że nie widzieli swojej sąsiadki już przez jakiś czas. Okazało się, że ich powody do niepokoju były słuszne… W mieszkaniu znaleziono zwłoki 84-latki, leżały przykryte kocem. W innym pomieszczeniu znajdował się 56-letni syn kobiety. Mężczyzna był kompletnie pijany.

Zatrzymano syna

W czasie przesłuchania udało się ustalić, że 56-latek mieszkał razem ze zwłokami matki przez około tydzień. Tłumaczył, że staruszka się przewróciła, ale on to zignorował i nie pomógł jej, ani nie wezwał pogotowia. Wiadomo, że na razie nie usłyszał żadnych zarzutów. Śledztwo jednak wciąż trwa. Niewykluczone, że odpowie za nieudzielenie pomocy matce.