Golas na wiecu Władysława Kosiniaka-Kamysza! Wszystko nagrały kamery
Golas na wiecu Władysława Kosiniaka-Kamysza! Jednak kandydata PSL i Kukuz’15 na prezydenta potraktował rozebranego mężczyznę z życzliwością i serdecznie pozdrowił. Być może spodobało mu się hasło, które wykrzykiwał.
Lato wszędzie
Pogoda staje się coraz cieplejsza, chociaż ciągle nad Polską przechodzą burze i deszcze. Mimo to, wygląda na to, że lato zagościło u nas na dobre. Jak się okazuje, zaszumiało również w głowach wyborców.
Przekonał się ostatnio o tym kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego i Kukiz’15 na prezydenta RP, Władysław Kosiniak-Kamysz. Kandydat, który za sprawą swojej nowej żony, zasłynął w tegorocznej kampanii pseudonimem „Tygrys” przemawiał właśnie w Białej Podlaskiej, gdy doszło do nieoczekiwanego zajścia.
Między mikrofonem, za którym stał lider ludowców, a kamerą, przebiegł niemal całkowicie rozebrany mężczyzna. Miał na sobie jedynie bieliznę oraz buty…
Golas na wiecu Władysława Kosiniaka-Kamysza
Najwyraźniej spodobało mu się wystąpienie Kosiniaka-Kamysza, bo wystartował po deklaracjach dotyczących 50 tysięcy złotych na mieszkanie i 1000 plus dla studentów. Widocznie zależało mu, by dobrze wybrzmiały….
Kiedy Kosiniak_Kamysz powiedział już większość z tego, co miał do powiedzenia. Przed oficjalną delegacją ludowców przebiegł golas, krzycząc życzliwie:
Władyyydsłaaaaw, do boju!
Kandydat na prezydentka do tego zakłócenia porządku podszedł z wyrozumiałością i pogodą ducha. Być może z wdzięczności za wyraźnie okazane przez golasa moralne wsparcie. Jego wystąpienie skwitował ciepło:
Pozdrawiamy też kolegę.