×

Migranci będą szturmować granicę? Potężny tłum zebrał się w Kuźnicy

Gigantyczna fala uchodźców napiera na granicę. W pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy uformowała się potężna grupa mężczyzn z Dalekiego Wschodu, którzy zamierzają wtargnąć na teren Polski. Tłum stale się powiększa. W pewnym momencie polskie służby mogą już nie być w stanie zatrzymać napływu ludzi.

Początek najazdu

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wzbudza coraz większy niepokój nie tylko wśród polskich komentatorów, ale również poza granicami kraju. Brytyjski generał, Nick Carter nie ma najmniejszej wątpliwości, że dramatyczne wydarzenia rozgrywające się na krańcach wschodnich Unii Europejskiej mogą być zaczątkiem wielkiego konfliktu. Póki co wszyscy staramy się odsuwać ponure myśli, ale obserwacja kryzysu migracyjnego napawa coraz większym niepokojem.

Dziś od godzin południowych na przejściu granicznym w Kuźnicy rozgrywają się sceny podobne do tych, które przed kilkoma laty obserwowaliśmy na granicy Turcji z Syrią. Polskie służby potwierdzają, że spora część przybyszów z Afganistanu, Syrii i Iraku opuściła już swoje dotychczasowe obozowisko, aby podjąć kolejne próby sforsowania granicy. Tysiące młodych mężczyzn, pochodzących z krajów islamskich usiłują nielegalnie wtargnąć na terytorium Polski. W sieci pojawiły się już pierwsze materiały, pokazujące jak wielka jest skala tego zjawiska. Polska policja wykorzystuje śmigłowce w celu obserwacji przebiegu wydarzeń. Niestety widząc niepoliczalną już ilość migrantów, można spodziewać się, że w pewnym momencie polskie służby staną się bezradne w stosunku do nieustannie napływającej fali ludzi. Podczas konferencji prasowej rzeczniczka SG zadeklarowała jednak, że Straż Graniczna nie zamierza się poddawać.

Nie zejdziemy z posterunków. Czekamy na rozwój w Kuźnicy, będziemy reagować.

Gigantyczna fala uchodźców napiera na granicę

W związku z dramatyczną sytuacją, pojawiły się pomysły na skorzystanie z postanowień art. 4 NATO. Przypomnijmy, że na jego mocy państwa członkowskie przeprowadzają konsultacje, jeśli którekolwiek z nich uzna, że zagrożona jest jego integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo. Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP, Jakub Kumoch odniósł się do tej kwestii. Zapewnił, że prezydent Andrzej Duda rozmawiał już w tej sprawie z prezydentami państw bałtyckich. Wszyscy wyrazili pełne poparcie dla Polski.

Mamy do czynienia z kryzysem migracyjnym, to nie jest wojna polsko-białoruska.

W pobliżu przejścia granicznego przebywa obecnie kilku dziennikarzy, którzy z bliska widzą działania podejmowane przez migrantów z krajów islamskich. Niestety siła naporu tłumu z minuty na minutę staje się coraz większa. Kilka ruchomych zapór z drutu kolczastego wkrótce może okazać się niewystarczające do zatrzymania ludzkiej masy. Ppor. Anna Michalska zapowiedziała, że wkrótce ruszy budowa nowych konstrukcji, które pomogą choć przez jakiś czas odpierać ataki rozwścieczonego tłumu imigrantów. 

Budowa bariery na granicy polsko-białoruskiej rozpocznie się w kilku miejscach jednocześnie.

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować