Gdzie nie trzeba nosić maseczki? Są pewne wyjątki

Inne obostrzenia w żółtej, inne w czerwonej strefie. Nowe restrykcje, zmiany w obostrzeniach, zmieniające się strefy – wszystko to sprawia, że wielu z nas ostatecznie nie wie, jak się zachować. Również w kwestii powrotu do zakrywania nosa i ust. Tymczasem policja zapowiada „zero tolerancji”. Są jednak pewne wyjątki! Gdzie nie trzeba nosić maseczki?

„Zero tolerancji” i tysiące mandatów

W maseczce, czy bez maseczki? Oto jest pytanie, które w tym roku padało niezliczoną ilość razy. Z odpowiedzią jest różnie – są tacy, którzy maseczek nosić nie chcą, albo nie wiedzą, kiedy to robić. Niektórzy je noszą, ale robią to nieprawidłowo. I wreszcie są i tacy, którzy strzegą porządku i nie boją się reagować, gdy widzą kogoś, kto nie respektuje zasad.

Nakaz noszenia maseczek obowiązuje już od ponad tygodnia. Oczywiście nie wszystkim się on podoba, przez co dochodzi do wielu kuriozalnych sytuacji, jak pobicie motorniczej, która zwróciła uwagę pasażerom na obowiązek zasłaniania ust i nosa.

Minister Niedzielski zapowiedział jednak „zero tolerancji” dla tych, którzy nie przestrzegają zasad. Tylko w sobotę, pierwszego dnia po wprowadzeniu nakazu, mandatem ukarano ponad 1000 osób, a ponad 180 wniosków o ukaranie skierowano do sądu.

Po tygodniu liczby te znacznie wzrosły. Jak informuje fakt.pl, mandaty wlepiono 55 tysiącom osób, a niemal 200 tysięcy pouczono. 14,6 tysięcy spraw skierowano natomiast do sądów.

Gdzie nie trzeba nosić maseczki?

Warto pamiętać, że mimo nakazu zakrywania nosa i ust, są wyjątkowe sytuacje, w których można odpuścić zakładanie maseczki czy przyłbicy. I nie otrzymać przy tym mandatu!

• bieganie dla przyjemności na terenie lasów, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego, rodzinnego ogródka działkowego lub plaży: w takich miejscach nie trzeba mieć maseczki. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przebywasz w takim miejscu, ale nie jesteś w stanie utrzymać 1,5-metrowego dystansu.
• trening lokalnej drużyny sportowej: to uprawianie sportu w interpretacji resortu zdrowia. Nie wymaga więc zakładania maseczki
• nauka w szkołach – tu obowiązują nieco inne zasady. Zasłanianie twarzy obowiązuje dzieci w częściach wspólnych, gdzie spotykają się uczniowie z różnych klas (zasada dotyczy szkół w obu strefach)
• zaplecze sklepu – to jedyne miejsce, w którym pracownik sklepu nie musi zakładać maseczki. To samo dotyczy również targowisk.
• stolik w restauracji, pubie i kawiarni – maseczkę można ściągnąć dopiero po zajęciu miejsca.

Warto pamiętać, że jedzenie, picie czy palenie papierosów na ulicy nie usprawiedliwia braku maseczki! Również w takiej sytuacji można otrzymać mandat.

Odmowa przyjęcia mandatu skutkuje wnioskiem o ukaranie do sądu. Dodatkowy wniosek wędruje do Inspekcji Sanitarnej.