×

Fotoreporter postrzelony gumową kulą podczas Marszu Niepodległości przez policję

Fotoreporter postrzelony gumową kulą na Marszu Niepodległości. Ranił go jeden z policjantów „dbający” o bezpieczeństwo mieszkańców Warszawy. 74-latek omal nie stracił oka. Teraz czeka go operacja usunięcia kuli z twarzy.

Fotoreporter postrzelony gumową kulą

74-letni Tomasz Gutry, legendarny fotoreporter współpracujący z „Tygodnikiem Solidarność” od ok. 30 lat, został poważnie zraniony podczas dokumentowania dzisiejszego Marszu Niepodległości w Warszawie. Jak relacjonuje tysol.pl, mężczyzna został postrzelony w twarz gumową kulą przez jednego z policjantów z odległości kilku metrów. Omal nie stracił oka.

Według portalu związanego z „Tygodnikiem Solidarność”:

Reakcja policji [na agresję chuliganów – przyp. red.] znacząco różniła się od reakcji na działania lewackich bojówkarzy, którzy kilka dni wcześniej atakowali kościoły, księży i wiernych, czasem przy użyciu butelek czy trzonków od siekier. Tym razem policja użyła broni gładkolufowej.

Jak informowali koledzy Gutry, dziennikarza czekała operacja usunięcia kuli, ale jeszcze przed zabiegiem pytał, czy „wszystkie zdjęcia doszły i kiedy zostaną opublikowane”.

Internauci są oburzeni

Po publikacji zdjęć Tomasza Gutry w Internecie posypały się m.in. życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Była również krytyka wobec działań policji. A nie ukrywano, iż w czasie demonstracji funkcjonariusze używali gazu łzawiącego oraz broni gładkolufowej.

Jak przekonuje posłanka PiS Joanna Lichocka, cytowana przez portal wp.pl:

Znam Tomka od wielu lat, od czasu pracy w Tygodniku Solidarność. Doprawdy nie sposób go pomylić z jakimiś chuliganami. To oburzające, co się stało. Rozumiem, że można popełniać błędy przy tam dynamicznych wydarzeniach, z prowokacjami itp. Ale to nie powinno się wydarzyć.

Do tego zdarzenia odniósł się także Piotr Duda, szef NSZZ „Solidarność”:

To jest coś nieprawdopodobnego. Oburzającego, szczególnie wobec przypadków pobłażliwości policji podczas zamieszek wywołanych przez bojówkarzy podczas Strajku Kobiet. Nie może, nie ma prawa być tak, ze jesteśmy ludźmi różnych kategorii i jedne protesty są traktowane przez policję z przymrużeniem oka, a inne traktowane z całą bezwzględnością. Albo jesteśmy wszyscy równi wobec prawa, albo nie.

I jak dodaje:

Tomasz Gutry to człowiek historia, jak można strzelać w głowę starszemu panu, według jego relacji z odległości kilku metrów, z ogromnym, widocznym aparatem fotograficznym na szyi? Wyglądał aż tak groźnie? Żądamy wyjaśnień od Komendanta Głównego Policji i szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji! Solidarność tej sprawy nie odpuści.

Źródła: www.tvp.info, wiadomosci.wp.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować