×

Po obejrzeniu filmu Sekielskich nie puści dziecka do I Komunii. „Myślę, że nie jestem jedyna”

Film braci Sekielskich wywołuje ogromne emocje, mimo że od premiery minęło już kilka dni. Przez „Tylko nie mów nikomu” wielu rodziców zastanawia się, czy ich dzieci są bezpieczne w kościele. Jedna z internautek zapowiedziała, że po tym, co zobaczyła, nie zamierza puścić swojej pociechy do Pierwszej Komunii Świętej.

Mocny film braci Sekielskich

Wiele osób nie spodziewało się, że „Tylko nie mów nikomu” zobaczy aż tyle ludzi. Film ma obecnie już prawie 15 milionów wyświetleń. O dokumencie rozmawiają wszyscy – od księży i polityków, do zwykłych internautów.

Nie chce, by jej dziecko miało kontakt z Kościołem

Jedna z matek była bardzo poruszona tym, co zobaczyła w filmie:

Po obejrzeniu filmu braci Sekielskich, już wiem na 100 proc., że moje dziecko nie pójdzie do I komunii świętej

Film braci Sekielskich poruszył rodziców

Internautka nie jest jedyną, którą film poruszył tak bardzo, że nie chce, by jej dzieci miały kontakt z księżmi. Kolejna matka jest pewna, że nie puści swoich pociech na religie i że po „Tylko nie mów nikomu” w jej ślady pójdą inni rodzice:

Po uświadomieniu sobie pewnych rzeczy, tym bardziej nie puściłabym dzieci ani na religię ani nigdzie, gdzie miałyby mieć do czynienia z tą grupą zawodową. I myślę, że wiele matek po obejrzeniu tego dokumentu i przemyśleniu sprawy, również będzie miało opory. Przecież dzieciaki popełniały samobójstwa po kontakcie z takimi zwyrolami

Wiele osób, które wzięły udział w dyskusji na Kafeterii zaznaczyło, że wcześniej słyszeli już o pedofilii w Kościele. Jednak dopiero film braci Sekielskich i opowieść konkretnych ofiar uświadomiły im, jak bardzo prawdziwy i bolesny jest ten problem.

Rodziców przeraża milczenie o problemie pedofilii

W wątku pojawiły się także komentarze osób, które krytykowały takie podejście do tematu kontaktu dziecka z Kościołem. Argumentowali, że przecież pedofilia występuje także w innych grupach zawodowych, z którymi kontakt mają ich dzieci. W odpowiedzi, matki zwróciły uwagę, że kwestia takich przestępstw wśród księży jest dużo bardziej skomplikowana, niż chociażby w przypadku nauczycieli. Chodzi przede wszystkim o ukrywanie zbrodni:

Wyobraźcie sobie, że jakiś nauczyciel zgwałcił wasze dziecko. Byłybyście wściekłe, nie? A teraz wyobraźcie sobie, że okazało się, że ten nauczyciel został przeniesiony z innej szkoły, za karę, bo tam molestował inne dzieci. Odbył się proces wewnątrzszkolny i dyrektor w porozumieniu z kuratorium oświaty zdecydowali o przenosinach. Gdyby zamiast go przenieść donieśliby na policję, to do gwałtu na waszym dziecku w ogóle by nie doszło. Wściekłość sięgnęłaby pewnie zenitu w tym momencie. Prawda?

I tu jest właśnie różnica między „zwykłym” pedofilem a pedofilem księdzem Zwykły pedofil trafia do paki. Ksiądz trafia na inną parafię, gdzie dalej oddaje się swoim ulubionym zajęciom

Film braci Sekielskich wywołał ogromne emocje u wszystkich

W kontekście filmu braci Sekielskich, wiele osób zwróciło uwagę, że teraz jest najlepszy czas na reakcję wiernych. Podejście Kościoła może zmienić się, jeśli jego władze zobaczą, że ludzie nie będą dłużej pozwalać na bezkarność księży. Na tę kwestię zwracają uwagę również niektórzy kapłani. Ks. Jacek Prusak w niedzielnym kazaniu podkreślał, że nie można ślepo wierzyć w duchownych i że ludzie nie mogą pozostać bierni na ich przestępstwa.

Wypowiedzi nawołujących, by rodzice nie puszczali dzieci do Kościoła, tylko dlatego, że taka jest tradycja, nie brakuje również na Twitterze:

Wciąż wysyłasz dziecko na religię „bo wszyscy chodzą”?
Wciąż wrzucasz na tacę i płacisz za sakramenty „bo polska tradycja”?
Wciąż przyjmujesz księdza po kolędzie „żeby babci nie było przykro”?
Brawo. Dlatego czarna mafia ma się dobrze i będzie miała długo

Jestem katolikiem, ale nie puściłabym dziecka samego na wyjazd z obcym facetem – nigdy. Po tym filmie wiem tylko, że jeśli kiedyś będę mieć dziecko, to będzie mi mogło powiedzieć o wszystkim, a ja mu uwierzę. W Polsce księży czci się bardziej niż Chrystusa – są jak nietykalni

Taka postawa pomoże zmienić podejście do problemu pedofilii w Kościele?

Może Cię zainteresować